Nie pamiętam kiedy ostatnio konsolowa gra akcji wciągnęła mnie w fabułę bardziej niż w jatkę na ekranie. Może The Last of Us. Nawet Tomb Raider, czy Horizon były po prostu bardzo fajnymi mechanizmami opakowanymi w mniej lub bardziej ciekawa opowieść. Ale to co zrobił God of War przechodzi ludzkie pojęcie.
Tag: recenzja
Kingdom Come: Deliverance – recenzja gry
Lubię, kiedy twórcy komputerowych RPG sięgają po nietypowe rozwiązania jeśli chodzi o świat, w jakim dzieje się gra. Mnóstwo już było gier fantasy, SF, postapo i tym podobnych. Ale umieszczenie gry w XV wieku w Europie, to bardzo ciekawy zabieg. Zwłaszcza, że nie jest to standardowa Anglia, czy zachodnia Europa, ale królestwo Czech.
Civilization VI: Rise and Fall – recenzja dodatku
Szósta odsłona Cywilizacji Sida Meiera dostała już mnóstwo dodatków. Tyle, ze były to dodatkowe cywilizacje, albo zestawy scenariuszy. W końcu jednak nadszedł czas na pełnoprawne duże rozszerzenie zatytułowane Rise and Fall. Rozszerzenie, które na Steamie kosztuje 130 złotych. Czy warto wydać te pieniądze?
Dungeons 3 – recenzja gry
Absolutne Zło powraca. Duchowy spadkobierca Dungeon Keepera, czyli seria Dungeons, przedstawia nam trzecią odsłonę, w której Zło nie jest aż takie złe. A może jest, ale my jesteśmy po jego stronie, więc sami rozumiecie. AleZobacz więcej
Destiny 2 – recenzja gry
Destiny było całkiem przyjemną grą, która pozwalała pobiegać ze znajomymi i postrzelać do mobków, albo do innych graczy. Wszystko utrzymane w konwencji MMO. Niestety nie ustrzegła się nie tylko błędów, ale i irytujących rozwiązań, które odrzuciły wielu graczy od tego tytułu. Dlatego też Destiny 2 miało poprawić te niedociągnięcia, nie stawiając jednocześnie formuły na głowie.
XCOM 2: War of the Chosen – recenzja gry
XCOM i XCOM 2 to według mnie bardzo udany powrót do kultowego UFO: Enemy Unknown. W niektórych miejscach uproszczone, w innych pogłębione, razem niemal idealne. Niemal, bo czasem są zachowania, których nie rozumiem, które mnie irytują i sprawiają, że mam ochotę skasować grę i wywalić komputer przez okno (strzał z przystawienia mający 88% na trafienie – PUDŁUJE…kto nie miał takiej sytuacji, niech pierwszy rzuci kamień). Nadal jednak uwielbiam grać w to draństwo i katować się takimi rzeczami. Nadal też czekam z zapartym tchem na dodatki.
Tekken 7 – recenzja gry
Dwadzieścia trzy lata minęły od momentu, kiedy pierwszy Tekken pojawił się na świecie. Dwadzieścia trzy lata, w trakcie których gatunek bijatyk poszedł mocno do przodu. Dwadzieścia trzy lata, które dały nam w sumie dziesięć gier z serii Tekken (nie liczę crossoverów). Jak wypada Tekken numer dziesięć, który jednak ma obok nazwy cyfrę 7?