fm2k18

Football Manager 2018 – recenzja gry


Procesor: intel i7 4790 @3.6GHz
Karta graficzna: GeForce 730 GT
RAM: 12GB
System: Win10 x64
Dysk SSD: 1 TB


Gra nie miała problemu z działaniem przy dużych bazach danych piłkarzy. Wiele lig, mnóstwo zawodników, i nadal jest dobrze.




Każdej jesieni fani elektronicznej piłki nożnej zastanawiają się czy tym razem wybiorą FIFĘ, czy PES. Kto lepiej odda atmosferę boiska, kto sprawi, że będziemy się czuli jak na meczu, kto trafi w oczekiwania graczy. Wielka niewiadoma.

Tego problemu nie mają miłośnicy zarządzania drużyna piłkarską. Wybór jest tylko jeden. Football Manager. Jednak co roku pojawia się inne pytanie. Czy Sports Interactive jest w stanie coś poprawić w swojej grze? Ewentualnie co jest w stanie zepsuć? Zobaczmy jak to wyszło w odsłonie z numerem 2018.

Football Manager 2018 to oczywiście nowe rzeczy wrzucone do mechaniki gry, a wraz z nimi, nowe błędy i potworki. Zacznę jednak od tych fajniejszych nowości.

fm3

W odsłonie 2018 dostajemy mnóstwo nowych informacji o naszej drużynie, a także tonę dodatkowym możliwości zarządzania nią. Najciekawszą nowością jest zakładka Dynamika. Pokazuje ona jak wyglądają zależności między zawodnikami. Nie chodzi tu tylko o te zwykłe powiązania, które często sami tworzymy, przypisując młodemu zawodnikowi starszego mentora. Tu widzimy kto jest najbardziej wpływowym zawodnikiem w naszym zespole. Kto jest na szczycie piramidy, a kto na jej dole. Co nam to daje? To proste. Pokazuje o czyje morale musimy dbać najbardziej, bo jeśli zirytujemy tych u góry, mamy jak w banku, że Ci na dole też będą niezadowoleni. Oczywiście ta piramida nie ma zachęcać nas do ignorowania tych piłkarzy „z dołu”, ale pokazuje, że czasem możemy chwilę poczekać ze spełnieniem wymagań jakiegoś zawodnika, bo akurat jego zdenerwowanie nie zaszkodzi nam aż tak bardzo.

fm2

Kolejna rzecz dająca nam dodatkowe informacje, to zmodyfikowany ekran centrum medycznego. Dowiemy się teraz znacznie więcej o kontuzjach naszych graczy. Te stały się również nieco bardziej skomplikowane i złożone. Do tego, nasi specjaliści powiedzą nam jak można uniknąc podobnych przypadków w przyszłości, co niekiedy okaże się zbawienne dla naszej drużyny.

Kolejna fajna nowinka, to scouting. Mamy teraz na niego osobny budżet, co pozwala na całkiem porządne ustawienie sobie siatki obserwacji. Im więcej pieniędzy wrzucimy scoutom, tym lepsze i rozleglejsze wyniki otrzymamy. Choć może sformułowanie „osobny budżet” nie jest najszczęśliwsze. Chodzi o to, że z całego budżetu drużyny, musimy teraz wykroić kawałek na scouting. Im więcej wrzucimy tam, tym mniej zostanie na pensje, transfery i inne „mało ważne” sprawy.

fm5

Mamy też odprawy przedmeczowe, które służą do przedstawienia naszych planów na mecz. Taki przyczynek do rozmowy motywacyjnej. Przyznam, że nie potrafiłem się odnaleźć w tym elemencie i dołączył on do zestawu zadań mojego asystenta. Ciekawie wyglądają plany meczowe, które ustalają jak nasza drużyna ma się zachowywać w określonych momentach meczu. Co robić jak przegrywamy, co robić jak wygrywamy jedną, a co jak dwiema bramkami. Niby można tym przecież sterować bezpośrednio w trakcie meczu, ale czasem może komuś to wylecieć z głowy z uwagi na inne boiskowe wydarzenia, więc czasem fajnie to sobie tak na spokojnie ustalić.

Interfejsy dostały też mnóstwo mniejszych i większych zmian. To, czy są na plus, czy na minus będzie zależało od indywidualnych preferencji użytkowników. Niektóre rzeczy są łatwiejsze do wyszukania, inne ukryto według mnie zbyt głęboko i czasem człowiek zastanawia się, czy ta opcja w ogóle jest w grze. A czasem wychodzi na to, że co za dużo, to niezdrowo i jak w przypadku ekranów z piłkarskimi newsami, człowiek się zastanawia, czemu nie wrzucić tego na jedną „stronę”.

fm8

A co z silnikiem meczowym. Przecież to jest miejsce, w którym wszystkie nasze decyzje, ustawienia, prośby, kombinacje i co tam jeszcze, zostaja przekute na konkretny wynik.

Silnik meczowy nie może się chyba zdecydować, czy ma być lepszy, czy gorszy. Jasne, jest nieco ładniejszy, ale to akurat chyba mało kogo obchodzi. Można założyć, ze żaden fan serii nie czeka na silnik 3D z grafiką jak w najnowszej FIFIE, a spora liczba graczy nadal patrzy na kolorowe kółeczka, a nie na piłkarzy.

Niestety silnik meczowy nadal ma braki. I mam tu na myśli zachowanie naszych piłkarzy, a nie grafikę czy animację (choć zawodnicy, którzy poruszają się jak łyżwiarze irytują mnie od dawna), a realizację założeń taktycznych i SI.

fm4

Ileż to razy widziałem jak zawodnik niemal ignoruje piłkę, która odbiła mu się od nóg i leży „metr” od niego. Pokręci się, pokręci, a w tym czasie przeciwnik dobiegnie i zabierze futbolówkę. Ileż to razy zawodnicy, zamiast biegać, bo takie jest zadanie na ten fragment meczu, spokojnie sobie chodzą, stoją, czekają. Ileż to razy świetny egzekutor w sytuacji sam na sam ładuje piłkę prościutko w bramkarza stojącego na środku. Ale są też mecze, kiedy wszystko działa jak należy. Niesamowicie irytująca rzecz. Może Sports Interactive zamiast dorzucać kolejne nowości zabrałoby się na poważnie za SI. Bo to potrafi zepsuć całą zabawę.

fm6

Mimo wszystko jednak Football Manager 2018 to gra, która warto kupić i zasiąść do zabawy. Nie tylko dlatego, ze w zasadzie nie ma innej opcji na rynku. Niby można zostać przy zeszłorocznej odsłonie i tylko aktualizować składy. Ale FM co roku daje wystarczająco dużo, aby w niego inwestować. I mimo tego, że nie ma konkurencji nie ma zamiaru przestać się rozwijać. Oby tylko zaczął rozwijać te najważniejsze elementy.

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post
System dynamiki w drużynie, nowy scouting, nowe centrum medyczne, plany meczowe.
Dziwne problemy SI w trakcie meczu, kilka zmian interfejsu po prostu jest kiepskie.
Leciwy już człowiek. Rocznik 76, XX wieku. Niektórzy mówią, że trzeba już złomować, ale się nie daje. Ciągle działa, dzięki swoim najlepszym cechom charakteru, czyli złośliwości i wyjątkowej wredocie. Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Córka Oliwia, urodzona na początku 1999, syn Gabriel urodzony na początku 2008 roku, żona Żaneta...nie powiem kiedy urodzona...w każdym razie ma 18 lat (wartość prawdziwa niezależnie od tego kiedy to czytacie :P).

Komentarze