AOC i2460Pxqu

Test monitora AOC i2460Pxqu

Plusy:
+ interesujący design
+ krystalicznie czysty obraz
+ bardzo dobre kąty
+ 4 porty USB 2.0
+ HDMI, DisplayPort, D-Sub, DVI
+ wykorzystanie 16:10
+ PIVOT

Minusy:
- input lag, dla chcących cieszyć się grami
- USB jedynie w wersji 2.0


Sprzęty AOC ewoluowały wręcz na moich oczach: w ciągu ostatniego roku testowałem wiele monitorów tej firmy. Wszystkie okazywały się należeć do kategorii tych zdecydowanie bardziej udanych. Nie inaczej sprawa wygląda z AOC i24Pxqu.

P1110081

Standardowo zacznijmy od przyjrzenia się opakowaniu. W tym przypadku mamy do czynienia ze sporych rozmiarów kartonem, który jest niewiele większy od pudełka typowego dla monitorów z systemem PIVOT. Jest to związane z samą konstrukcją matrycy i jej uchwytu, więc nie ma się czemu dziwić. Wszystko zostało starannie ułożone i nie napotkamy jakichś luźnych elementów przemieszczających się samodzielnie.

P1110080

W końcu wszystko wyciągamy, ustawiamy, skręcamy za pomocą jednej śrubki i jesteśmy gotowi do pracy. Pierwsze, co rzuca się w oczy już po rozstawieniu monitora, to jego rozmiar. i24Pxqu wyprodukowany został w standardzie 16:10, czyli zyskujemy dodatkowy zakres widzenia, przez co może się okazać przydatny dla osób wykorzystujących komputer do pracy z grafiką lub tekstami. Trochę gorzej wypada to w grach, bo twórcy rozrywki elektronicznej coraz częściej odchodzą od 16:10 na rzecz 16:9, czyli w niektórych produkcjach obejrzymy dodatkowy czarny pasek. Jeszcze przed włączeniem i24Pxqu uwagę przykuwa jego wygląd: ramka sprawia wrażenie wykonanej z metalu, a nie zwykłego plastiku. Wszystko to za sprawą bardzo ciekawego, chropowatego wykończenia, które nadaje monitorowi nowoczesnego i jednocześnie profesjonalnego wyglądu.

P1110100

Sam wyświetlacz możemy niemal dowolnie ustawić, dzięki zastosowaniu funkcji PIVOT. Tutaj pojawia się plus, którego nie sposób pominąć: konfigurowalna wysokość na nóżce – przydaje się to nawet, jeśli nie zamierzamy obracać monitora o 90 stopni. Natomiast jeśli już się na to zdecydujemy, to po raz kolejny musimy uważać na podpięte kable. Standard umieszczania portów USB na bocznej części monitora, która później staje się dolną krawędzią, często powoduje zapominanie się i ciągnięcie kabli.

P1110104

AOC i24Pxqu możemy podpiąć do komputera za pomocą wszystkich rodzajów złącz. Na panelu z tyłu monitora znajdziemy wejście HDMI, DisplayPort 1.2, D-Sub oraz DVI. Uzupełnienie stanowi również wejście i wyjście audio, dwa porty USB oraz port USB-B umożliwiający podłączenie monitora do komputera i wykorzystanie go jak rozgałęziacza dla urządzeń zewnętrznych. W tym modelu AOC zdecydowało się również na rezygnację z zewnętrznego zasilacza i całość podpinamy standardowym kable zasilającym. Natomiast na wspomnianym już bocznym panelu odnajdziemy jedynie dwa porty USB, z których jeden posiada oznaczenie Charging Port, czyli może być śmiało wykorzystywany do ładowania innych urządzeń. Dla niektórych, zwłaszcza planujących profesjonalne używanie monitora przy obróbce grafiki lub w biurze, wadą może okazać się brak wejść w standardzie USB 3.0: wszystkie porty obsługują jedynie wersję 2.0.

P1110105

W końcu włączam monitor i zaczynam zabawę. Jak zwykle w przypadku monitorów AOC, nie muszę praktycznie zaglądać w ustawienia, aby odczuwać komfort z wyświetlanego obrazu. Dla pewności jeszcze resetuję opcję, a później staram się wykorzystywać dodatkowe funkcje, jak na przykład Overdrive. Niemniej obraz jest świetny. Szczególnie widać to w filmach Blu-Ray oraz grach. Zacząłem oczywiście od testu związanego z odtwarzaczem wideo i nie zawiodłem się: wszystkie kolory były naturalne, bardzo dobrze odwzorowane. Nie zauważałem też żadnego szarpania obrazu ani wad w geometrii. Po takim teście przyszedł czas na gry. Standardowo sięgnąłem po tytuły bardziej i mniej dynamiczne. W ten sposób zaczęły się schody… W grach ze stosunkowo statyczną animacją, jak League of Legends, czy Heroes of Might and Magic, monitor nie miał żadnych problemów. Natomiast przy Battlefield 4, Counter-Strike: Global Offensive już tak różowo nie było: momentami można było zauważyć smużenie i dziwne efekty rozmycia. Poczułem się zaskoczony i uruchomiłem programy sprawdzające faktycznego input laga. Przypomnę, że mamy do czynienia z matrycą typu e-IPS z deklarowanym czasem reakcji na poziomie 6 ms. Jak się okazało po testach, czas reakcji jest nieco większy i wynosił około 12-14 ms. Jeśli oczekujecie przyjemnej rozgrywki w dynamicznych produkcjach, to nie jest to sprzęt dla Was. Trochę pomaga wspomniana opcja Overdrive, przy włączeniu której czas reakcji spada do 10 ms, jednak samo smużenie może zmęczyć lub zwyczajnie zepsuć odbiór gry. Szkoda.

P1110083

Zdecydowanie lepiej jest, jeśli planujecie zakup i24Pxqu do biura lub obróbki grafiki. Matryca IPS oznacza tutaj świetne odwzorowanie barw, a także bardzo dobrze sprawdza się przy długich okresach czasu spędzonych na pisaniu. Dodatkowym atutem okazuje się tutaj funkcja PIVOT, szczególnie przy pracy na wielu monitorach jednocześnie. Praca na i24Pxqu z innym wyświetlaczami pozwala też na docenienie kolejnej istotnej cechy matrycy: bardzo dobrych kątów pionowych i poziomych. Dzięki temu nie musimy się martwić, że złe ustawienie monitora wpłynie na wynik zdania przy opracowywaniu grafiki.

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post

Wygląd: 4.5/5
Wykonanie: 4/5
Obraz: 4/5
Funkcje: 4/5
Stosunek ceny do jakości: 4.5/5
Ogólnie: 4/5

PODSUMOWANIE:

AOC i2460Pxqu jest monitorem bardzo dobrym dla wymagających użytkowników, którzy skupiają się głównie na pracach w programach graficznych. Dla preferujących dynamiczne gry może okazać się produktem za słabym z powodu widocznego input laga. Dla wahających się plusem może okazać się cena: i2460Pxqu kosztuje około 1000-1100 złotych, co nie jest ceną zaporową, jak na monitor 24” calowy wykonany w standardzie 16:10 i z matrycą e-IPS. Jeśli więc nie planujecie dynamicznych rozgrywek w nowoczesnych shooterach, to mogę Wam śmiało polecić ten produkt AOC.

Komentarze