test - cm storm quickfire tk

Test klawiatury CM Storm Quickfire TK

Plusy:
+ czułość klawiszy
+ solidne wykonanie
+ podświetlenie
+ małe rozmiary
+ możliwość wymiany przewodu Mini USB

Minusy:
- nie posiada klawiszy makr
- zabrakło podstawki na nadgarstki
- ryzyko przypadkowego odłączenia przewodu Mini USB


Na obecną chwilę, społeczność graczy może dowolnie przebierać w ofercie klawiatur do profesjonalnej gry. Choć ostateczny wybór urządzenia może być najtrudniejszy, ze względu na funkcjonalność, typ klawiatury oraz cenę. W zaistniałej sytuacji, firma Cooler Master proponuje kompaktowy model klawiatury CM Storm Quickfire TK, który może być warty naszej uwagi.

Już na pierwszy rzut oka możemy zauważyć, iż sprzęt posiada zintegrowany blok strzałek i przycisków: Insert, Home, Page Up, Delete, End, Page Dn z klawiaturą numeryczną. Teoretycznie, takie rozwiązanie może budzić pewne wątpliwości, ale w praktyce wypada bardzo przyzwoicie. Rzecz jasna, mam tutaj na myśli kwestię przyzwyczajenia, ponieważ na początku musimy pamiętać, aby aktywować lub wyłączyć NumLock. Sądzę, iż może was zaskoczyć dość spora waga klawiatury, która wynosi dokładnie 800g. Dużo? Jak na tak mały sprzęt, to trudno się nie zgodzić.

cm storm quickfire tk - 01

Zanim przejdę do omawiania poszczególnych funkcji produktu Cooler Master,  jeszcze kilka słów o tym, co znajdziemy z tyłu obudowy. Otóż panel na odwrocie został wyposażony w cztery gumki antypoślizgowe w każdym z rogów obudowy. Warto także podkreślić, iż na wspomnianych wcześniej stopkach również użyto takiego materiału. W górnej części znajdziemy port Mini USB, który umożliwia podłączenie klawiatury do naszego komputera. Najciekawszy jest jednak fakt, że odpowiednio wyprofilowane rowki pozwalają ułożyć przewód pionowo lub poziomo. Rzecz jasna, podłączenie sprzętu przez USB ma swoje wady i zalety. W trakcie gry np. w StarCrafta lub Battlefielda, gdy przez przypadek przesuniemy Quickfire TK, istnieje ryzyko na wysunięcie się końcówki Mini USB. Efekt końcowy można tutaj na spokojnie przewidzieć. Jeśli chodzi o zaletę, to zawsze możemy wymienić kabel na nowy lub dłuższy, co sprawi, że dłużej będziemy mogli eksploatować nasz sprzęt.

 cm storm quickfire tk - 02

cm storm quickfire tk - 04

Co mnie zaskoczyło w danym sprzęcie? Bezapelacyjnie temat związany z podświetleniem, które możemy dostosować pod kątem trybu pracy oraz intensywności diod LED. Użytkownik może wybrać opcję oświetlenia stałego, pulsującego lub wyłącznie oświetlenia klawiszy WSAD. Wszystko odbywa się poprzez naciśnięcie przełącznika FN w prawej części klawiatury, a następnie F4. W przypadku zmiany mocy oświetlenia w zakresie pięciu poziomów, używamy F2 lub F3, zaś F1 służy do całkowitego wyłączenia LED. Przyznam szczerze, że pierwszy raz doceniłem podświetlenie, które naprawdę ułatwia granie w nocy lub pisanie tekstów. Za to rozwiązanie, należy się bardzo duży plus producentowi, ponieważ wszystko widać jasno i wyraźnie. Jak możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu, miałem okazję testować CM Storm Quickfire TK w wersji czerwonej, ale przy zakupie możemy wybrać sobie jeszcze dwa kolory: niebieski lub biały.

cm storm quickfire tk - 05

W następnej kolejności możemy przejść do siedmiu klawiszy multimedialnych od F5 do F11. Szybki dostęp do skrótów pozwala na obsługę np. zmiany utworów muzycznych w odtwarzaczu, zatrzymanie lub wznowienie muzyki, a także regulację głośności z opcją całkowitego wyciszenia dźwięków. Zaś pod F12 znajdziemy funkcję, która pozwoli zablokować przycisk Windows, kiedy koncentrujemy się na grze. W końcu nikt nie lubi, kiedy niespodziewanie przechodzimy do pulpitu, a przeciwnik wykorzystuje ten błąd w trakcie rozgrywki. W pewnym stopniu poczujemy lekką niedogodność ze strony Quickfire TK, ponieważ nie zaimplementowano tworzenia makr ani specjalnego bloku przycisków. Jeśli do tej pory mieliście okazję korzystać z klawiatury, która posiadała taką funkcję, to w tym przypadku będziecie musieli znieść tą nutkę goryczy.

cm storm quickfire tk - 03

Producent oferuje nam klawiaturę mechaniczną z wysokim skokiem klawiszy, gdzie czas reakcji jest wyjątkowo szybki. Teoretyczne, jak i praktycznie, to zaleta zaimplementowanych przełączników Cherry MX. Osoby, które nie miały wcześniej okazji użytkować tego typu sprzętu, będą musiały się po prostu przyzwyczaić. Choć może brzmi to dość mało zachęcająco, to różnica jest bardzo duża w stosunku do tradycyjnego systemu w klawiaturach. Zdecydowane różnice pomiędzy klawiaturą standardową, a mechaniczną poczujemy zaraz po rozpoczęciu pracy.

cm storm quickfire tk - 06

Klawiatura CM Storm Quickfire TK posiada także swoje minusy, ponieważ nie ma produktów doskonałych. Uwagę muszę zwrócić na kąt pochylenia przy złożonych stopkach oraz przy rozłożonych. Osobiście jestem przyzwyczajony, iż klawisze zawsze muszą być lekko pod kątem. Dlatego testy rozpocząłem z rozstawionymi nóżkami, ale, niestety, nie na długo. Pochylenie klawiatury było tak duże, że po pewnym czasie odczułem ból w nadgarstkach. W zestawie ze sprzętem, niestety, nie znajdziemy przystawki, która z pewnością by się przydała, aby nasze ręce nie były tak nadwyrężone. Następna drobna niedogodność to dość duże odstępy miedzy przyciskami, co w efekcie może sprawić, iż będziemy częściej przeczyścić nasz sprzęt.

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post

Wygląd: 4.5 /5
Wykonanie: 4.5/5
Funkcje: 4/5
Stosunek ceny do jakości: 4/5
Ogólnie: 4/5

PODSUMOWANIE:

W ogólnym rozrachunku otrzymujemy bardzo przyzwoitą klawiaturę mechaniczną z doskonałym podświetleniem. Warto zaznaczyć, że CM Storm Quickfire TK jest dostępna na rynku w cenie około 350 złotych. Jak na taką kwotę, warto rozważyć ewentualny zakup produktu firmy Cooler Master. Choć funkcji tworzenia makr, niestety, nie ma, to oryginalny design i jakość wykonania, zasługują na pochwałę. Sądzę, że dodatkową zaletą może być tutaj wspomniane podświetlenie, które możemy dostosować do warunków grania w dzień i w nocy. Wersja kompaktowa z dość cichą pracą klawiszy? W tym przypadku może warto zaryzykować i zainwestować w CM Storm Quickfire TK? Rzecz jasna, ostateczna decyzja należy do Was, drodzy gracze!

Komentarze