feat -genesis-xenon-800

Genesis Xenon 800 – test

Plusy:
- Prosta, ale modularna pod względem wagi konstrukcja
- Świetny sensor optyczny
- Rewelacyjny stosunek jakości do ceny

Minusy:
- Łatwy dostęp zanieczyszczeń do podzespołów


Jak lekka może być pełnowymiarowa komputerowa myszka? Polska firma Impakt za pomocą gryzonia Genesis Xenon 800.

Przypomnijmy, że Genesis to marka polskiej firmy Impakt, choć produkcja sprzętu odbywa się w Chinach. W ciągu niecałej dekady stała się całkiem rozpoznawalna, stopniowo przechodząc od peryferiów budżetowych w stronę bardziej profesjonalnego sprzętu. Mysz Genesis Xenon 800 jest ambitnym szturmem na półkę z bardzo wyspecjalizowanymi peryferiami. Konkretnie zaś uśmiechem do osób, które sporo siedzą przy grach, oczekują odpowiednich parametrów, ale nie lubią masywnych myszy.

test -genesis-xenon-800

79 gram to niewiele jeśli idzie o mysz dla graczy. Ot, wystarczająco, by ją poczuć podczas rozgrywki. To jednak maksymalna masa, jaką oferuje Genesis Xenon 800, bazowo jest znacznie lżejsza, aż o kolejne dwa dekagramy. Tak, minimalna masa to jedyne 58 gram. Osobiście nie jestem w stanie poważnie traktować takiego narzędzia, więc natychmiast dorzuciłem sobie pełny panel ciężarków. Składa się on z 12 niewielkich odważników, które możemy łatwo wymontować, dostosowując masę do własnych potrzeb. Wszystkie znajdują się na panelu, który można łatwo umieścić w sercu gryzonia, a zastosowanie magnesów uniemożliwia jego przesuwanie się nawet w najbardziej dynamicznych sytuacjach. Zabawę wagową uzupełnia alternatywny panel górny, występujący w wersji ażurowej i pełnej – precyzyjna waga kuchenna zdradza że różnicami między nimi wynosi 3 gramy. Z części zapasowych dołączonych przez producenta warto wymienić antypoślizgi w różnych wersjach kolorystycznych. Modularna konstrukcja bez wielu udziwnień: wyraźnie “tak”.

test -genesis-xenon-800-1

Czas na wyraźne “nie”: niestety największa zaleta myszy Genesis Xenon 800 jest też jej integralną wadą. Mała masa wynika z zastosowania unikatowego podejścia do głównych elementów konstrukcyjnych: są ażurowe. Poza przyciskami, otoczeniem rollera i alternatywnym panelem głównym wszystko tu zbudowano z plastiku ukształtowanego jak plaster miodu. Heksagonalne otwory to może nawet 80% powierzchni myszy. Pot, płatki naskórka, kurz – wszystko to ma bezpośredni dostęp do wnętrzności gryzonia. Relatywnie niewysoka cena (poniżej 250 złotych przy świetnym sensorze, o którym za chwilę) musi być uzupełniona o solidny zapas sprężonego powietrza i środków czyszczących, by nie odpuścić do zaśmiecenia wnętrza, które może skończyć się przekłamaniami w grze, bo wszystkie bebechy są na zewnątrz (ażurowy jest również spód).

test -genesis-xenon-800-2

Skoro już mowa o wnętrznościach, warto nadmienić o wyrazistych przełącznikach i sensorze optycznym, który zaskakuje, bo zwykle nie jest wykorzystywany w urządzeniach o cenie poniżej 250 złotych: PIXART PMW3389. To całkiem nowa zabawka, oferująca kosmiczne osiągi, choć w pełni sprawdzająca się w średnim zakresie. Ów średni zakres dalej jest imponujący, bo dopóki nie przekroczymy 6400 DPI, nie ma mowy o przekłamania i opóźnieniach. Teoretycznie mysz Genesis Xenon 800 może pracować nawet w trybie 16.000 DPI, ale wtedy wartości interpolacji i jitteringu wychodzą poza skalę tego, czego oczekuje profesjonalny gracz. Dalej jednak: 6400 DPI “na czysto”, bez przekłamań to najwyższa półka. Za skromne w tej sytuacji pieniądze.

test -genesis-xenon-800-3

Odarcie Genesis Xenon 800 z masy wpływa też na to, jak działają elementy podświetlenia, może niezbyt cennym, ale mile widzianym przez graczy elementem. Mamy niby całą gamę RGB do manipulacji, ale da to nam jedynie zmianę pracy diod z przodu, pod głównym panelem i modyfikację barwną kółka myszy. Ażurowa konstrukcja uniemożliwia więcej zabawy podświetleniem – nie ma powierzchni do kreatywnego zastosowania. Jedną z najsolidniejszych i najbardziej masywnych rzeczy pozostaje przewód USB w tekstylnym oplocie.

test -genesis-xenon-800-4

Współpracujące z Genesis Xenon 800 oprogramowanie zapewnia to, czego oczekujemy od gryzonia dla graczy. Pełny dostęp do funkcji sześciu przycisków (trzy dodatkowe to domyślna regulacja czułości przy kółku i dwa na burcie przy kciuku). Regulacja DPI i oświetlenia. Prosty system konfiguracji makr. Tylko tyle i aż tyle.

Za te pieniądze naprawdę trudno znaleźć równie przyjaznego gryzonia z sensorem PIXART PMW3389. Mysz jest pełnowymiarowa, ale zarazem ażurowa. Doskonała do grania, o ile kurz nie jest częstym gościem w naszym pokoju.

test -genesis-xenon-800

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post

Wygląd: 4/5
Wykonanie: 4/5
Funkcje: 4/5
Stosunek ceny do jakości: 5/5
Ogólnie: 4/5

PODSUMOWANIE:

Jeśli twoje miejsce do grania jest sterylne niczym sala operacyjna, właśnie masz idealnego ultralekkiego gryzonia. Jeśli nie, zainwestuj w środki czystości.

Komentarze