Plusy:
+ dodatkowy kabel USB 2/3.0
+ świetne połączenie SSD + HDD
+ porządny i ciekawy design
+ pendrive z aplikacją startową
+ niezłe wyniki w testach
Minusy:
- cena
- brak dodatkowej obudowy
- nie działa na Linuksie
Firma Western Digital widząc średnio udane połączenie SSD z HDD postanowiła pójść o krok naprzód i stworzyła dość nietypowe urządzenie o nazwie WD Black 2 Dual Drive. Postanowiłem wziąć je pod lupę i sprawdzić, czy taki rodzaj „hybrydy” to dobry pomysł, czy też niepotrzebny gadżet. Zapraszam do mojego testu.
Czym tak naprawdę jest omawiany sprzęt? W środku 2,5-calowej obudowy znajdziemy zarówno dysk SSD, jak i HDD. Ten pierwszy posiada pojemność 120GB, zaś drugi aż 1TB. Do tej pory nikt nie stworzył czegoś takiego, gdyż najczęściej bywało tak, iż hybryda posiada jedynie 8GB szybkiej pamięci, która nie starcza na instalację systemu operacyjnego. Producent połączył najczęściej kupowane urządzenia i połączył je w jedno ciało. Całość działa za sprawą pojedynczego interfejsu SATA o przepustowości 6 Gb/s. Tutaj od razu widać, że Black 2 jest kierowany w szczególności do posiadaczy laptopów, gdyż do desktopa można spokojnie włożyć dwa dyski i będzie to tańsze rozwiązanie. W przenośnych komputerach nie mamy takiego komfortu, gdyż najczęściej sprzęt ten ma tylko jedno złącze SATA. Rzecz jasna, i do domowego PC można taki dysk zamontować, tylko, czy ma to jakiś większy sens? Nie wydaje mi się.
Zadaniem WD Black 2 Dual Drive jest uproszczenie życia użytkownikowi. Pamięć SSD przeznaczy on na system, ważne programy lub gry. Zanim jednak dojdzie do podziału, trzeba podłączyć dysk i zainstalować dostarczone do niego oprogramowanie. Wymagana aplikacja została umiejscowiona na dość nietypowym nośniku USB, które ładnie oznaczono jako START. Dopiero po zaimplementowaniu programu producenta na dysku, pojawi się pamięć 1TB, gdyż wcześniej komputer widzi jedynie szybkie 120GB. To takie małe zabezpieczenie przed tymi, którzy mogliby pomylić partycję. Później wystarczy wykonać podstawowe czynności, w tym instalację wybranego systemu operacyjnego Windows. Niestety, sprzęt WD jest kierowany jedynie do posiadaczy okienek Microsoftu, gdyż za Linuksie nie da się uruchomić dwóch dysków na raz, jak to ma miejsce w przypadku Windowsa. Rozwiązanie dość niepraktyczne, gdyż w ten sposób dysk ten staje się nieatrakcyjny dla reszty odbiorców, którzy mogliby go nabyć.
W pudełku oprócz samego dysku jest jeszcze kabelek, dzięki któremu można podłączyć Black 2 do portu USB 2/3.0 Wtedy sprzęt ten staje się jakby pamięcią przenośną, tylko szkoda, że nikt nie pomyślał, aby dorzucić do tego dodatkową obudowę. Przez to takie rozwiązanie mija się w ogóle z celem, gdyż istnieje spore ryzyko uszkodzenia. Ogólnie nie polecam, chyba, że postanowicie zakupić na własną rękę potrzebne do tego akcesoria, wtedy to będzie miało sens. Zresztą, zdjęcia poniżej mówią wszystko.
Od strony wizualnej to by było na tyle. Zawartość pudełka także została przedstawiona, czyli pozostało to, co najważniejsze. Szybki rzut na specyfikację producenta i testy!
Wydajność: 350 MB/s (odczyt), 150 MB/s (zapis)
Interfejs: SATA 6 GB/s
Liczba cykli zapisu/odczytu: 600 000
Zużycie energii: 1,8 W (zapis/odczyt), 0,9 W (bezczynność)
Hałas: 21 db (aktywny, 20 db (bezczynny)
Wymiary: 103 mm × 69,85 mm × 9,50 mm
Do testów użyłem trzech dysków:
1. WD Black 2 Dual Drive 120GB (SSD) / 1TB (HDD)
2. Plextor M5M 256GB (SSD)
3. Samsung SSD 840 120 GB
Jak sami widzicie, testy wypadły całkiem obiecująco, aczkolwiek nie są idealne. Trzeba pamiętać, że omawiany tu sprzęt kosztuje około 800zł, czyli naprawdę sporo. W kwestii HDD mogę powiedzieć jedynie tyle, iż producent trochę poskąpił, jeżeli chodzi o jego możliwości. Ten 1TB ma być używany do składowania plików niewymagających szybkiej pamięci. Jego osiągi zapis/odczyt wynoszą 106/87 MS/s, czyli dość przeciętnie, jak na dysk 7200 RPM.
Produkt, który proponuje firma WD to dość wygodne rozwiązanie i warto się nim zainteresować, jeżeli ktoś nie przejmuje się ceną. Trzeba także posiadać laptopa, bo jak wspomniałem wcześniej, w desktopach o wiele lepszą propozycją będą dwa dyski o porównywalnej mocy, ale niższej cenie. Black 2 jest kierowany bardziej do gadżeciarza, niżeli przeciętnego odbiorcy. Niemniej jednak, to mimo wszystko całkiem udana konstrukcja.
Wygląd: 5/5
Wykonanie: 4/5
Funkcje: 4/5
Stosunek ceny do jakości: 2/5
Ogólnie: 3.5/5
PODSUMOWANIE:
Western Digital oddaje w wasze ręce świetnie zrealizowany dual drive, gdzie mamy spory dysk SSD i duży HDD. Jeżeli cenicie wygodę, posiadacie laptopa i macie fundusze, to inwestujcie w ciemno. W innym wypadku, lepiej pomyśleć nad inną konfiguracją.