Procesor: Intel Core i5-3570 @ 3.40GHz
Pamięć: 8 GB RAM DDR3
Karta graficzna: Asus GTX560 OC
Dysk: Kingston SSD 120 GB
System: Windows 10 Pro x64
Klawiatura: Mad Catz C.Y.B.O.R.G. 7
Myszka: A4Tech X7
Słuchawki: Sound Blaster Tactic Alpha 3D
Moja konfiguracja nie miała problemów z grą na wysokich ustawieniach. Wszystko chodziło płynnie, praktycznie bez jakichkolwiek zacięć. Mimo wiele elementów na ekranie, Magicka 2 działała poprawnie.
Pierwsza Magicka była wyjątkowa. Zaskakiwała, bawiła i zachęcała do wspólnej zabawy z przyjaciółmi. Nic więc dziwnego, że po pewnym czasie doczekaliśmy się kontynuacji. Wydawałoby się, że produkt studia Pieces Interactive bez trudu zyska przychylność fanów. Niestety, nie wszyscy polubią drugą odsłonę.
Fabuła omawianego tytułu nie jest jakaś powalająca. Zadaniem gracza jest pomóc staremu znajomemu, wampirowi Vladovi, odszukać pewne dziecko, które ma istotne znaczenie dla pewnej przepowiedni. Przemierzając różne krainy będziecie pokonywali masę przeciwników i co jakiś czas napotkacie wspomnianego fana ludzkiej krwi, który podrzuci kilka wskazówek. Dzięki nim będzie można obrać poprawny kurs i zagłębiać się coraz bardziej w historii Magicka 2. Ta natomiast nie jest przecież aż tak istotna. Podobnie jak w pierwszej odsłonie, tutaj liczy się rozgrywka, współpraca i masa dobrego humoru.
Specyficzny klimat i wiele humorystycznych komentarzy to ważny atut recenzowanej produkcji. Ilość żartów jest naprawdę duża i przez większość czasu będzie wam towarzyszył uśmiech na twarzy. Ich tematyka jest dość szeroka, gdyż twórcy postarali się, aby gracz mógł usłyszeć wiele ciekawych tekstów dotyczących różnych dziedzin rozrywki. Zaczynając od filmów z Hollywood, poprzez różne książki, na innych grach kończąc. Wyśmiać można dosłownie wszystko, ale trzeba to robić w odpowiedni sposób. Deweloper udowodnił, że zna się na tym, więc ten element nie zawodzi. Nie traktując nic poważnie można beztrosko się odstresować i ruszyć w siną dal. Sama rozgrywka nie uległa większym zmianom i to chyba jest największy problem kontynuacji od Pieces Interactive.
Nie zrozumcie mnie źle, walka w Magicka 2 nadaj jest przyjemna i daje dużo radości, ale nie wprowadza kompletnie nic nowego do tematu. Zabawa czarami to nadal najistotniejszy element tej produkcji. Ponownie mieszamy różne elementy żywiołów — dokładnie to osiem z nich: ziemia, lód, życie, śmierć, tarcza, ogień, elektryczność i woda, aby uzyskać konkretne zaklęcia. Łącząc jedne z drugimi możemy uzyskać ciekawe efekty, ale nie wszystkie kombinacje są opłacalne, gdyż część się wzajemnie neutralizuje. Prostym przykładem będzie duet elektryczności i ziemi, gdzie nie uda się stworzyć elektrycznej kuli, jak w przypadku, gdy skorzystalibyśmy z mocy ognia. Zaklęcia można rzucać wszędzie, także na swój oręż dając mu w ten sposób dodatkowe właściwości. Element taktyczny nadal tutaj występuje, gdyż trzeba dostosowywać technikę walki do napotkanych przeciwników. Nie od razu wiadomo, jaki żywioł będzie najefektywniejszy, więc metoda prób i błędów będzie tutaj najlepsza.
Tempo akcji jest bardzo szybkie, ale prawdziwy chaos na polu walki pojawia się dopiero wtedy, kiedy do zabawy dołączą wasi znajomi. W Magicka 2 najlepiej bawić się za sprawą trybu co-op. Dodaje on sporo uroku tej produkcji i dobitnie pokazuje, że to on jest tym właściwym. Rozgrywka jest przedstawiona z rzutu izometrycznego, jak to klasycznie bywa w produkcjach hack & slash. Całość głównie sprowadza się do eliminacji kolejnych fal wrogów, ale mając znajomych u boku, wszystko jest o wiele atrakcyjniejsze, niż działanie solo. Kombinowanie z żywiołami podczas walk to sama przyjemność, bo każda z mocy jest przypisana pod inny klawisz. Ciekawe też wypada ten mechanizm, gdy używamy pada. Deweloper postarał się, aby sterowanie było intuicyjnie niezależnie od zestawy, którym się posługujemy. Duży plus, podobnie jak możliwość łączenia się z ludźmi lokalnie, co w dzisiejszych czasach jest prawdziwą rzadkością. Miłośnicy LANów powinni być zadowoleni. Szkoda, że tak mało twórców docenia tę funkcję, wybierając popularniejszą formę przez sieć. Nawet tytuły stworzone pod stare rozwiązania nie mają już opcji przez „kabel”.
Oprawa wizualna uległa pewnym zmianom, choć o rewolucji mówić tu nie można. Nieco ją odświeżono i nic poza tym. Jak na standardy 2015 to Magicka 2 nie prezentuje się zbyt okazale, choć to pewnie nie będzie większości w ogóle przeszkadzać. W końcu nie o poligony i tekstury tu chodzi. Problem jest jednak taki, że sam nie widzę zbyt większego sensu, aby rzucać się na kolejną odsłonę. Wszystko jest praktycznie takie, jak wcześniej. Zmiana dewelopera nie wyszła marce na złe, ale wychodzi na to, że nie mieli zbyt wielu pomysłów, jakby tutaj coś dodać i pozmieniać. Dla osób, które nie grały w ogóle w Magicka, dobrym wyborem będzie zaopatrzenie się w kontynuację, natomiast fani mogą się rozczarować. Jest dobrze, lecz tylko dobrze.
Podsumowując, Magicka 2 to ciekawe propozycja dla osób, które szukają dobrej zabawy przy trybie co-op. Opcja gry po LAN’ie to także spory atut. Dzieło Pieces Interactive potrafi bawić, ale szkoda, że względem pierwszej części nie oferuje nic świeżego.