Najgorętszym tematem ostatni dni jest bez wątpienia nowe ip firmy Ubisoft — Watch Dogs. Chodzi tutaj o najnowszy materiał z tejże gry, który dość mocno się różni od tego, jaki został zaprezentowany podczas targów E3 w 2012 roku.
Ktoś postanowił porównać dotychczasowe filmiki z Watch Dogs, aby pokazać wszystkie różnice. Premierę ustalono na 27 maja, więc nic dziwnego, że ludzie się martwią. Omawiany produkt był na moim celowniku od dawna, ale obawiam się, iż nie będzie on tak dobry, jak wcześniej zakładałem. Mimo, iż porównane sceny nie są te same, to gołym okiem widać, iż bohater nie ma tylu animacji, jego płaszcz posiada inną fizykę, zaś świat został mocno wyprany z detali.
Czy istnieje zatem szansa, że Watch Dogs odniesie sukces? Oczywiście, że tak. Pamietacie Killzone 2? Wtedy studio Guerilla Games także karmiło ludzi pięknymi renderami i długo pracowali nad tym, aby finalny produkt był jak najbardziej zbliżony do tego z zapowiedzi. Mimo to, gra okazała się świetna i po dziś dzień uważam ją za najlepszą odsłonę z całej serii. Może i Watch Dogs nie będzie tak piękny jak sądziłem, ale nadal ma spore szanse, aby udowodnić, iż to gra warta świeczki.
