Far Cry 3: Blood Dragon był dla Ubisoftu eksperymentem ryzykownym. W końcu rzadko trafia do nas gra czerpiąca ze stylistyki filmów sci-fi z lat ’80., tak absurdalnym humorem i współczesnymi mechanikami rozgrywki.
Zdaje się jednak, że francuska firma jest z niego bardzo zadowolona. Gra przyjęła się tak dobrze, że główny jej producent – Dean Evans – dostał zielone światło dla swojego nowego projektu. W wywiadzie udzielnym serwisowi Polygon powiedział:
Pracuję nad pewnym projektem. Jestem w fazie budowania mojego dream teamu. To wymarzony projekt. Jeden z tych, który każdy z nas chciał zrobić i wygląda na to, że „góra” się na to zgodzi. Zaangażowałem już dwóch gości, z którymi od zawsze chciałem współpracować.
Na razie twórca nie zdradza jednak żadnych szczegółów. Mówi, że chce zrobić produkcję dla osób, które nie uznają siebie za graczy. Chwalił również szefostwo Ubisoftu, ich zaufanie do jego zespołu, oraz wkład w rozwiązania mające wprowadzić innowacje do branży – właśnie dlatego wsparli ten tajemniczy projekt.
Pełny wywiad znajdziecie TUTAJ