Całkiem niedawno developerzy Titanfall przyznali, że rozgrywka online będzie możliwa dla maksymalnie 12 graczy jednocześnie. Nie znaczy to jednak, iż walczyć ze sobą będą jedynie 6-cio osobowe zespoły. Na tym nie koniec!
Oprócz graczy w każdej bitwie brać udział będzie jeszcze do 12 Tytanów, które podążać będą za ich właścicielami jak wielkie „zwierzaki”, chroniąc i zapewniając osłonę w razie ataku, bądź oferując miejsce w środku. Do tego dojdą jeszcze inne, kontrolowane przez AI postacie – w sumie do 50 walczących.
„Kiedy ludzie zaczną grać w tytuły pokroju Titanfall, liczba graczy przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie.„
Wyjaśniono również powód ograniczenia wielkości droużyn do 6 graczy po każdej stronie. Otóż Titanfall znacząco różnić się będzie od znanych nam shooterów FPS, w których obsadzając jedną osobą jedno stanowisko, mogliśmy kontrolować 2 lub 3 możliwe kierunki ataku. W Titanfall śmierć może zaglądnąć do nas z okna po lewej stronie, po prawej, złapać nas za gardło podchodząc zza pleców, lub spać na nas z góry. Ponieważ pole bitwy umożliwiać ma dowolne nawigowanie, a odbijanie się od ścian i przeszkód ma być zwyczajnym sposobem poruszania się po mapie, nigdy tak naprawdę nie wiadomo, z której strony nastąpi atak. A granie przy wyższej niż 12 liczbie osób, w tak dynamicznych i nieprzewidywalnych warunkach, staje się po prostu uciążliwe.
Tak więc wierzymy twórcom na słowo, że 12 nie jest przypadkową liczbą i została dokładnie przemyślana i sprawdzona. Jak widać przeciwników próbujących skrócić nam żywot będzie znacznie więcej niż 6.
