Wygląda na to, że SuperCrit, studio odpowiedzialne za The Stomping Lands, postanowiło wziąć pieniądze graczy i urządzić sobie długie wakacje.
The Stomping Land to gra, która wystartowała w zeszłym roku, jako projekt na KickStarterze. Twórcy zebrali 115 tysięcy dolarów, osiągając tym samym zamierzony cel. W czerwcu tego roku tytuł trafił na Steama w formie Early Access i tu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Po tym, jak ludzie zaczęli kupować nieukończoną produkcję kontakt z developerami stał się niemożliwy. Nie odpowiadali oni ani na maile i nie zaglądali na oficjalne forum gry, a ostatnie wpisy o grze pochodzą jeszcze z maja. Jak łatwo się domyślić, nie wypuszczono również żadnej aktualizacji. Gracze są wściekli, żądają zwrotu pieniędzy a Valve wycofuje The Stomping Land ze sprzedaży.
Możliwe, że twórcy są tak pochłonięci pracą, że nie mają nawet czasu na kontakt ze społecznością (w co mocno wątpię). Nawet jeśli tak jest i gra ostatecznie ukaże się, jako kompletny produkt to panowie i panie z SuperCrit będą musieli sporo wytłumaczyć.
Niestety, takie sytuacje pokazują, jak nieudolnie działa Early Access. Jak wiadomo wizja zysku jest najbardziej motywującym czynnikem przy tworzeniu gry. Kupując nieskończony i pełen błędów twór zasilamy konto jej twórców, pozbawiając ich tym samym tej motywacji. Najbardziej w tej sytuacji poszkodowani są jednak gracze, którym Valve nie oferuje zwrotu pieniędzy. Nawet jeśli developerzy postanowią urządzić sobie wakacje i wypiąć się na społeczność.
