test -XTracGear

Test podkładek XTrac Pads

Plusy:
+ doskonałe wykonanie
+ elegancki wygląd
+ ekologiczne opakowania

Minusy:
- podatność na zabrudzenia i zamoczenie


Gdzieś zupełnie z boku, poza nurtem kolorowych podkładek z bohaterami popularnych gier, od ponad dekady działa firma XTrac Gear, do niedawna XTrac Pads. Nie bawią się w licencje, jak chociażby Razer czy SteelSeries, ale ich produkty w niczym nie ustępują jakością tym znanym markom.

Bywa nawet, że je przewyższają. Otrzymaliśmy do testów dużą podkładkę i matę z serii Ripper oraz mała podkładkę z serii Carbonic. Zdecydowaliśmy się je opisać w ramach jednego testu, bo wszystkie wykorzystują nowe, gumowe spody Sure Grip, a warstwa wierzchnia jest w nich materiałowa – podstawową różnica są wymiary.

new -XTrac-Pads

Zacznijmy od serii Ripper. Zarówno podkładka jak i mata, wykonane są w tej samej technologii. Warto zauważyć, że to, co XTrac Gear zalicza do rozmiaru L, nijak się ma do konkurencji: wymiary 432×280 mm sprawiają, że pod Ripperem bez trudu znika duża podkładka Razera z serii Goliathus promująca grę Wiedźmin 2, jak i SteelSeries z serii Diablo III. Skoro to jest dla amerykańskiego producenta „duże”, to czego powinniśmy się spodziewać po modelu Ripper XXL? Cóż, nie jest to nawet nazywane podkładką, a matą na biurko, bo ma wymiary… 914×457 mm. Tak, prawie metr na pół metra podkładki pod mysz. Jak widać na jednym z naszych zdjęć, nie jest łatwo na tej wielkiej płaszczyźnie wypatrzyć gryzonia. Ktoś powie, że to szaleństwo. My mówimy, że genialne rozwiązanie.

Jeśli bowiem przestać myśleć o Ripper XXL jako o przerośniętej podkładce, zaczynamy widzieć praktyczną matę, na której pomieszczą się nam wszystkie akcesoria. Przestaje nas obchodzić, na ile blisko od klawiatury wyląduje mysz, bo wszystko znajduje się na jednolitej, czarnej powierzchni. Elastycznej i przyjaznej dla naszych rąk, w odróżnieniu od lakierowanego blatu. W pewnym stopniu podstawka pod nadgarstki w klawiaturze przestaje mieć znaczenie. Oczywiście jest z tym związana pewna drobna niedogodność w upalne dni: wierzchnia materiałowa warstwa maty może zacząć wchłaniać pot. Choć ryzyko nie jest tak wielkie, jak w wypadku części „tekstylnych” podkładek. Zdumiewająco łatwo usuwa się z niej wszelkie lekkie zabrudzenia, ale nie oszukujmy się: materiałowe podkładki z czasem się zawsze ubrudzą. A pranie ich nie jest rozsądne…

new -XTrac-Pads-1

Mimo, że zewnętrzna część maty i podkładki Ripper jest materiałowa, to trzeba przyznać, że inżynierowie z XTrac Gear zadbali o to, by pozostawić wszelkie zalety tego typu powierzchni, jednocześnie eliminując najbardziej typowe wady. Gdy spoglądamy na produkty z serii Ripper, widzimy dość wyraźne lśnienie powierzchni. W dotyku są też ona nieco bardziej śliska niż typowa materiałowa podkładka, dzięki czemu mysz napotyka znacznie mniej oporów przy przesuwaniu, a jednocześnie precyzja pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Materiałowa warstwa Carbonic ma wyraźniejszą optycznie fakturę i jeszcze silniejszy połysk. Należy jednak pamiętać, że przy myszkach o bardzo dużej rozdzielczości wypada zadbać o podkładkę specjalnie pod taki sprzęt zaprojektowaną. Mimo bardzo wysokiej jakości, seria Raipper to produkty raczej uniwersalne niż ekstremalne… Dla wymagających graczy na pewno lepsza będzie podkładka Carbonic z deseniem materiałowej warstwy wzorowanej na włóknie węglowym.

Badając właściwości tej śliskiej powierzchni zaryzykowaliśmy też skropienie jej wodą. Krople nie zaczęły od razu wsiąkać i szybkim ruchem dłoni dało się je usunąć. To dobra wiadomość zwłaszcza w przypadku Ripper XXL, bo przecież wielkie rozmiary zwiększają ryzyko, że cześć powierzchni zostanie w którymś momencie zalana. Na szczęście warstwa materiałowa jest bardzo cienka. Spodnia warstwa, stanowiąca ponad 95% z 3,175 mm grubości, to solidna guma, od dołu wykończona antypoślizgowym deseniem na rodzaj „jodełki”. Producent dumnie nazywa ten wzór „Sure Grip” i robi to nie bez pokrycia w faktach. Zarówno podkładka, jak i mata, trzymały się doskonale wszystkich testowanych powierzchni, takich jak lakierowane drewno, płyta MDF czy szkło hartowane. Przy dłuższym, kilkugodzinnym użytkowaniu na blacie biurka prawa strona maty, czyli ta, gdzie znajdowała się mysz, przesunęła się o… milimetr. Rada dla osób nie przepadających za silnym zapachem gumy: przed użyciem warto matę na chwilę gdzieś rozwiesić. Podkładki też.

new -XTrac-Pads-2

Wszystkie testowane produkty XTrac Gear łączy bardzo wysoka jakość wykonania. Na obu powierzchniach maty i podkładek nie znaleźliśmy absolutnie żadnej skazy. Krawędzie są przycięte precyzyjnym laserem, by uniknąć uszkodzeń i poszarpania. Lekko zaokrąglone rogi dodatkowo zabezpieczają matę i podkładki przed uszkodzeniami. Brak jakiejkolwiek warstwy z nadrukiem również zapewnia większa trwałość, bo znika ryzyko rozwarstwienia. Jednolita czerń, w przypadku Carbonic z lepiej widocznym deseniem, wygląda profesjonalnie, a w wypadku maty wręcz budzi respekt. Jeśli w podkładce nie jest dla Was najważniejszy krzykliwy obrazek z aktualnie ukochanej gry, zastanówcie się nad sprzętem XTrac Gear. Otrzymacie rewelacyjną jakość za cenę, na którą nie składa się licencja. Jeśli uważacie się za profesjonalnych graczy, z testowanych produktów polecamy najmniejszy, o wymiarach 216×280 mm, czyli podkładkę Carbonic. Jeśli szukacie wygody dla obu dłoni, postawcie koniecznie na matę Ripper. Jej mniejsza siostra jest za to wyborem uniwersalnym.

Na dodatek wszystkie trzy produkty mają niemal ascetyczne opakowania. Karton i cienka ochronna folia, zero plastiku. Bardziej eko się nie da, na pudełkach od Ripperów nawet nie użyto za wiele lakieru, a ich rozmiar zmniejszono, wkładając matę i podkładkę do środka jako rolkę, nie zaś rozłożoną. Dziękujemy w imieniu planety.

 

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post

Wygląd: 5/5
Wykonanie: 5/5
Funkcje: 4/5
Stosunek ceny do jakości: 5/5
Ogólnie: 5/5

PODSUMOWANIE:

Prostota połączona z perfekcją - zero zabawy w licencje, zero kompromisów, jeśli idzie o jakość. Doskonałe materiały i przemyślana koncepcja, a w wypadku maty Ripper XXL dodatkowo imponujące gabaryty. Jeśli nie jesteście wrogami podkładek materiałowych, wybierzcie jedną z tych trzech.

Komentarze