Test monitora AOC E2451Fh

Ze wszystkich do tej pory testowanych monitorów miałem przyjemność testować sprzęt bardziej nastawiony dla graczy lub bardziej wymagających użytkowników. Teraz dla odmiany dostałem w swoje ręce wyświetlacz od firmy AOC E2451Fh, który jest zadowalający, ale dla osób, które nie potrzebują profesjonalnego sprzętu.

W opakowaniu, które do mnie dotarło, otrzymujemy: wyświetlacz, stopkę, nóżkę – wszystko opakowane w styropian. W przesyłce znajdziemy również znajdziemy płytkę ze sterownikami, instrukcję i zestaw okablowania. W skład którego wchodzi: kabel DVI, HDMI, kabel zasilający oraz coś co mnie osobiście zdziwiło, zasilacz zewnętrzny. Zasada składania jest bardzo prosta i nie powinna sprawić nikomu problemu. Wystarczy tylko włożyć nóżkę w wyświetlacz, a następnie przykręcić śrubką od spodu stópkę i mamy gotowy monitor do działania. Duża powierzchnia podstawki oraz wbudowane gumowe stópki zapewniają stabilność i pewność, że sprzęt samoczynnie nie zmieni pozycji. Brakuje jednak wygody w postaci obrotowej podstawki. Z udogodnień ubywa nam też system montażu VESA, czyli możliwość instalacji naściennej. Jednocześnie też rzeczą trochę ograniczającą jest fakt, że użytkownik jest w stanie tylko podnieść wyświetlacz lekko w górę.

Plastikowa obudowa monitora jest biała, wykończona przeźroczystym lakierem. Kolor mnie się osobiście z początku nie podobał, lecz z czasem nawet polubiłem ten styl. Na obudowie widoczne są również takie rzeczy jak: logo AOC, widoczne u spodu wyświetlacza, numer modelu w prawym górnym rogu oraz przyciskami menu w prawym dolnym rogu. Jeżeli chodzi o dostępne wejścia, to mamy do dyspozycji HDMI, D-SUB, DVI, wejście audio oraz wejście na zewnętrzny zasilacz. Ten zestaw posiada duży wybór okablowania, pozwalający na prace przy większości platform, ale dla profesjonalistów może się okazać trochę ubogi. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, gdyż nie ma w ogóle kłopotów z plączącymi się kablami. Jak wspomniałem wcześniej, monitor posiada zewnętrzne zasilanie, co może odbić się na wygodzie i estetyce sprzętu. Ma to też i swoje plusy, bo jeśli coś się stanie z zasilaczem, to nie trzeba od razu oddawać całego wyświetlacza.

Menu z panelem do jego sterowania znajduje się w prawym dolnym rogu obudowy, a samym symbolom towarzyszy lampka LED informująca nas czy sprzęt jest włączony czy też nie. Nie jest to skomplikowane rozwiązanie, chociaż na samym początku może się okazać mylące, ze względu na to, iż przyciski zmieniają funkcje. W parę minut można ustawić odpowiednie naświetlenie, kontrast oraz odcienie, jak również intensywność kolorów. Jak wspomniałem wcześniej sam monitor jest raczej prosty w użyciu i ustawieniu. Każdy zielony w tych sprawach powinien sobie poradzić bez większego problemu.

AOC E2451FH korzysta z rozdzielczości 1920 x 1080 przy odświeżaniu 60Hz. Posiada równomiernie podświetloną matrycę – przy czarnym ekranie było dobrze widać każdy narożnik ekranu. Kształt obrazu prezentowanego na monitorze jest dobry, nie ma żadnych zaburzeń geometrii. Przygotowane przez producenta ustawienia wizualne i kolorystyczne są dobre, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby w łatwy sposób dostosować ustawienia pod siebie. Warto zwrócić uwagę na pewną rzecz, która jest dość użyteczna. Mowa tu o możliwości konfiguracji ekranu za pomocą Screen+, który pozwala na wydzielenie obszarów na ekranie, dzięki którym można otworzyć kilka plików nie nakładających się na siebie. Uruchomione aplikacje zajmować będą wydzielone przez nas fragmenty ekranu.

Dzięki różnym wariantom podłączenie w wyżej wymienionych portach HDMI oraz DVI, mogę śmiało powiedzieć, że monitor nada się do wielu platform. Oglądanie filmów oraz zdjęć jest przyjemne i nie zauważyłem jakiegokolwiek klatkowania lub szarpania obrazu. Zarówno kolorystyka, odwzorowanie barw, jak i płynność wyświetlania jest dobra. Jedyne zastrzeżenie pojawiło się w stosunku do kątów widzenia. Niestety, nawet najmniejsze odchylenie w prawo lub lewo, a w szczególności góra lub dół powoduje, iż kolory tracą swój urok. Jeżeli chodzi o działanie podczas rozgrywek, to mogę z przekonaniem powiedzieć, że AOC E2451Fh sprawdziło się, ale nie wyróżniało się niczym szczególnym. Nie zauważyłem żadnego smużenia, a gry wyglądały ładnie bez nieprzyjemnych niespodzianek. Wyświetlacz sprawdziłem na takich tytułach jak: Diablo III The Reaper of Souls, gdzie kolorystyka jest stosunkowo intensywna i żywa, Guild Wars 2, gdzie rozgrywka jest dość dynamiczna, a także w ostatnio wydanym przez CD Projekt RED gigancie Wiedźmin 3 Dziki Gon, gdzie wymagania są nie najmniejsze. Poza tym nie miałem problemów z zaciemnianiem ekranu oraz nie zauważyłem, żeby podczas zabawy czy pracy w innych aplikacjach pojawiły się nieprzyjemności z wyświetlaniem obrazu.

Wygląd: 3.5/5
Wykonanie: 3.5/5
Obraz: 4/5
Stosunek ceny do jakości: 3.5/5
Ogólnie: 3.5

PODSUMOWANIE:

AOC E2451FH jest dobrym sprzętem, ale głównie dla użytkowników niewymagających, niźli dla profesjonalistów, którzy na pewno oczekują czegoś więcej. Za E2451Fh przyjdzie nam zapłacić około 600 zł, co nie jest wygórowaną stawką za sprzęt tej jakości.. Ogólnie rzecz biorąc największymi zaletami tego wyświetlacza są: jego łatwe złożenie i obsługa, a także możliwości funkcjonowania na większości platform. Natomiast monitor traci przede wszystkim przez brak udogodnień organizacyjnych oraz systemu VESA, czy obrotowej stópki.

Komentarze