Firma z Japonii od dawna nie dostarczyła swoim fanom równie udanego produktu, co ostatni Final Fantasy na PS2. Mimo wielu prób, marka S-E robiła się coraz słabsza, a podzielona na trzy części trzynastka pogłębiła tenZobacz więcej
Firma z Japonii od dawna nie dostarczyła swoim fanom równie udanego produktu, co ostatni Final Fantasy na PS2. Mimo wielu prób, marka S-E robiła się coraz słabsza, a podzielona na trzy części trzynastka pogłębiła tenZobacz więcej