Szpiedzy nie mają szczęścia do gier. Albo trafiamy na pierwszoosobowy shooter, jak stareńki GoldenEye, albo lądujemy w agresywnym środowisku z widokiem z trzeciej osoby, jak w Alpha Protocol. Zbytnie skrajności? A jaką dobrą grę szpiegowską kojarzycieZobacz więcej