Ciekawe, jak niekiedy gry zostają wydane zupełnie bez zapowiedzi i człowiek nie bardzo wie, co ma myśleć. Zupełnie się nie spodziewał i nagle dostaje w twarz czymś, co wygląda całkiem interesująco. Tak właśnie było z gra Corruption 2029, która w jednym kociołku miesza ze sobą pomysły z XCOM i Mutant Year Zero. Jak wyszła ta mieszanka?