Wszystko wskazuje na to, że cotygodniowa aktualizacja DOTA2 nie tylko usuwała błędy. Właśnie byliśmy świadkami cichego wprowadzenia do obiegu silniku Source 2.
Podczas poszukiwania zmian w plikach gry, grupka fanów DOTA2 trafiła na pliki odpowiadające za silnik rozgrywki. Dotychczas miały one standardowe nazwy, ale w nowej aktualizacji pojawiły się również te oznaczone cyferką 2. Można to uznać za żart, ale zmienione zostały pliki odpowiedzialne za obsługę konsoli, a także wprowadzenie obsługi nowego typu plików w edytorze Hammer: .vmap. Dotychczasowe pliki .vmf również znajdują się na liście, jednak przy nich umieszczony został dopisek (Source 1.0). Znaleziono również… obsługę faksu! Społeczność DOTA2 po dokonaniu procesu inżynierii wstecznej, czyli rozbiciu kodu, potwierdziła, że faktycznie mamy do czynienia z nowym silnikiem i jest to prawdopodobnie Source 2.
Valve, jak zwykle, powstrzymuje się od komentarza, za wyjątkiem zmiany wymagań Hammera, który teraz potrzebuje systemu 64-bitowego oraz karty graficznej z obsługą DirectX 11. Valve zasłania się „wydaniem skupionym na developerach i związanym z tym wysokimi wymaganiami sprzętowymi”. Wiadomo jednak, że prace nad Source 2 trwają cały czas, a sam Gabe Newell potwierdzał to jeszcze w 2012 roku.
To jak? Half-Life 3 confirmed?
Więcej informacji znajdziecie w rozwijającym się temacie na Reddit.