Niby nic wielkiego, bo obie gry należą do jednej serii i robiła je ta sama firma. A jednak, gracze poczuli się nieco urażeni.
Bo jak dotąd fakt, że każda kolejna odsłona Call of Duty jest niemal taka sama jak poprzednia, jakoś dawał się przełknąć. Ale takie koszmarne Kopiuj-Wklej ze strony Infinity Ward, rozjuszyło część fanów.
A faktycznie, jest to całkiem spore „podobieństwo”. Cut-scenka z Ghosts jest niemal identyczna, jak zakończenie Modern Warfare 2. Oczywiście są pewne różnice, ale…zresztą zobaczcie sami.
I jak? Co myślicie na temat tak szerokiego recyclingu materiałów z poprzednich gier w nowych tytułach?