Co najciekawsze, nie te prawdziwe, a wirtualne, na które przyjdzie nam polować w Assassin’s Creed IV: Black Flag. Lekka przesada?
Cała sprawa dotyczy możliwości urządzenia sobie polowanie na wieloryby, które będzie możliwe w najnowszej części hitu Ubisoftu. Jak twierdzi jeden z przedstawicieli PETA: „Autorzy w swych grach powinni skupić się na docenianiu zwierząt, a nie ich zabijaniu i krzywdzeniu”. Również jestem za surowym karaniem oprawców zwierząt, ale nie dajmy się zwariować – to wirtualny świat, nie prawdziwy.