To już pewne. Wizjoner teraz zapewne znajdzie sobie miejsce w innym studiu i miejmy nadzieję, że wróci do formy sprzed lat.
Wraz z jego odejściem oczywiście Junction Point został zamknięty. Najpewniej słabe wyniki sprzedaży zadecydowały o takiej decyzji. Epic Mickey 2, co ciekawe, nie sprzedało się aż tak źle, jak informowaliśmy Was na początku miesiąca. Wtedy mówiło się o 270 tys. egzemplarzy, jednak w USA w listopadzie oraz grudniu zeszło ponad pół miliona. Nie jest to jednak wynik, który przyprawiał by nasze skronie o pulsację. O Disney nie wspominając.
Nie do końca jasna jest przyszłość samej serii Epic Mickey. Mimo, iż drogi Disneya i Warrena się rozeszły, to jednak prawa do gry zostały w rękach firmy stworzonej przez Walta Disneya. Cóż, póki co można co najwyżej wyrazić nadzieję, że ani Disney ani Spector nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Myszko Miki – mam nadzieję, że się jeszcze nie żegnamy.