Easter eggi, wszyscy je kochamy i niekoniecznie wypatrujemy. Może być to proste graffiti na ścianie w Tekenie 3, a może całkiem nowa arena i przeciwnik, jak w Gears of War. Podczas przemierzania wirtualnych krain czy ratowania galaktyki nieczęsto znajdujemy czas na ich poszukiwanie. Lizanie wszystkich ścian i wciskanie wszystkich przełączników w określonej kolejności to nie najlepszy sposób na przechodzenie gry. Są jednak gracze, którzy specjalizują się w takim właśnie stylu rozgrywki. To dzięki nim możemy cieszyć się wszystkimi easter eggami bez konieczności przeszukiwania każdego kąta. A wszystko zaczęło się od prostej wiadomości, jaką Warren Robert pozostawił dla graczy w jednej z komnat, w Adventure – przygodowej grze na Atari 2600.
Posiłkując się filmami youtubera FunWithGuru, przedstawię Wam dzisiaj pięć gier z najlepszymi easter eggami. Więcej jego filmów znajdziecie TUTAJ.
Miejsce 5: seria Batman Arkham
Te gry musiały się tutaj znaleźć. Psychiatryk, Arkham City, czy wreszcie samo Gotham to idealne podłoże pod masę świetnych „jaj wielkanocnych”. Czego chcieć więcej?
Miejsce 4: The Stanley Parable
Przypowieść o Stanleyu to tytuł, który świetnie gra na przyzwyczajeniach graczy i udowadnia, że wolność wyboru w grach jest bardzo złudna. Oczywistym jest więc, że przemierzając korytarze pustego biura natkniemy się na żarty, jakie zostawili dla nas developerzy. Co powiecie na dyskotekę w ośrodku kontrolowania umysłu?
Miejsce 3: Far Cry 3: Blood Dragon
Kolejna oczywistość na liście. Gra stylizowana na filmy akcji z lat osiemdziesiątych, gdzie królowały lasery i jednolinijkowe dialogi, to świetny materiał na umieszczenie easter eggów. Żółwie Ninja w kanałach, nabijanie się z Assasin’s Creed? To wszystko znajdziecie w tej nietuzinkowej produkcji.
Miejsce 2: seria Grand Theft Auto
Kiedy ktoś mówi easter egg, to te gry są drugą rzeczą, jaka przychodzi mi na myśl. Odwołania do legendarnych filmów, ukryty pokój z jajkiem opisanym jako „easter egg” czy tabliczka na moście mówiąca nam, że nie mamy czego tutaj szukać – to tylko kilka przykładów prześwietnych żartów, jakie przygotowują dla nas panowie z Rockstar Games od wielu lat. GTA zajęło drugie miejsce tylko dlatego, że na pierwszym czeka na nas…
Miejsce 1: seria Metal Gear Solid
„Można się było tego spodziewać”, pomyśli wielu z Was. Ale bądźmy szczerzy – to, co Kojima robi w kwestii easter eggów jest kolejnym przejawem jego geniuszu. Jeśli nie wierzycie moim słowom, rzućcie okiem na ten filmik.
A jakie są Wasze ulubione easter-eggi?