W końcu stanie się to, czego wszyscy oczekiwali już od bardzo dawna. YouTube będzie wspierał filmy, które działają w 60 klatkach na sekundę. Dostaniemy fanowskie napisy, nowe dźwięki i słoik na napiwki.
Kwestia wsparcia dla 60fps została zapowiedzina w jednym krótkim tweecie.
60 FPS: Motion-intense videos will look even better on @YouTube when we launch support for 48 and even 60 frames per second, coming soon.
— YouTube Creators (@YTCreators) June 27, 2014
W dzisiejszej erze trailerów w 1080p i 60fpsach czy klipów z PlayStation 4 i Xboxa One było to nieuniknione. Niektórzy mogą powiedzieć: „po co nam 60 klatek na sekundę. To bessęsu przecież”. Pokażcie im wtedy te filmiy:
A co poza tym? Powiedzmy, że nie znacie włoskiego, a spora część Waszych widzów pochodzi z kraju, który dał nam pizze. Wtedy z pomocą przychodzi opcja fanowskich napisów, gdzie widzowie sami mogą stworzyć napisy do filmu i wysłać je do zatwierdzenia.
YouTube postanowił również pomóc Wam w stworzeniu idealnej ścieżki dźwiękowej. Do dyspozycji użytkowników oddane zostało ponad 7500 nowych piosenek oraz efektów dźwiękowych. Bardzo interesujący wydaje się również pomysł z dotacjami. Otóż, widzowie będą mogli wspierać twórców bezpośrednio, przelewając na ich konto niewielkie sumy pieniędzy. Kickstarter bezpośrednio na YouTube brzmi, jak ciekawy, ale ryzykowny pomysł.