Do premiery Watch Dogs zostało już mniej niż 3 tygodnie, zatem czas na zmasowany atak zwiastunów.
Na pierwszy ogień idzie materiał przedstawiający bohaterów gry. Tych dobrych i prawdopodobnie tych mniej przyjaznych głównemu protagoniście. Plejada gwiazd jest całkiem interesująca i można się spodziewać, że zobaczymy ciekawe historie.
Choć z drugiej strony, martwi mnie pewna rzecz, jaką zobaczyłem w poniższym zwiastunie. Strasznie dużo w nim broni, bomb, wybuchów i tym podobnych rzeczy. Zdecydowanie za dużo jak na grę, w której naszą bronić ma być hakowanie. Tak przecież głosi hasło reklamowe Watch Dogs.
Czyżby „hacking” stał się nowym synonimem stwierdzenia „wysadźmy to wszystko w cholerę i wytrzelajmy kogo się da”?