I to taki z przeskokiem o jedną cyferkę w roku. Na szczęście tę ostatnią, a nie pierwszą.
Jaki jest powód opóźnienia? No cóż, najbardziej standardowy z możliwych. Ale z drugiej strony to właśnie ten, który świadczy iż producent chce dać graczom skończony i dopracowany produkt.
Na oficjalnym blogu gry, Kruq, czyli Marcin Kruczkiewicz napisał te słowa:
Gdybyśmy wypuścili grę w tym roku, musielibyśmy zgodzić się na zbyt wiele kompromisów i ostatecznie tytuł ten zapewne nie spełniłby ani naszych obietnic, ani Waszych oczekiwań. (..) Dodatkowy czas da nam szansę na dodanie nowych funkcjonalności i kompletnie nowych trybów gry dla pojedynczego gracza oraz do co-opu, których do teraz nie mieliśmy możliwości dokończyć.
No cóż, wymówka jak już napisałem standardowa, ale mam nadzieję, że twórcy faktycznie zrobią to co obiecują i w 2014 roku dostaniemy Hellraid jakiego świat jeszcze nie widział. Trzymam kciuki.