Zaledwie przedwczoraj Turtle Rock Studio zaprezentowało nam pierwszego łowcę w Evolve, przedstawiciela klasy szturmowiec – Markova. Dziś do grona bohaterów nowego shootera dołączają Griffin – traper oraz Hank – żołnierz wsparcia.
Zadaniem Griffina podczas rozgrywki będzie wyszukać i obezwładnić wroga za pomocą potężnej strzelby miotającej harpuny. Raz postrzelona bestia będzie rażona ładunkami porażającymi i tylko wyrwanie się z tego chwytu może uratować jej skórę. A to oznacza, że pozostali łowcy będą mogli chwilę odetchnąć, gdy zwierzyna będzie zajmować się wyswobodzeniem. Gdyby jednak funkcja przynęty nie do końca Wam odpowiadała, Griffin posiada w swoim arsenale karabin maszynowy. W wyposażeniu Griffina znajdują się także swego rodzaju detektory zbliżeniowe, które raz umiejscowione, ostrzegą członków drużyny o zbliżającym się do nich obiekcie. Ciekawym dodatkiem do tego „zestawu młodego skauta” jest mobilna arena. Cóż to takiego? Jest to generator pola, który tworzy nad pewnym obszarem nieprzenikalną kopułę z pola siłowego. Gdy kumpla goni stwór, a my nie chcemy zaalarmować kolejnych przeciwników, włączamy arenę i uniemożliwiamy stworowi odwrót. Oczywiście nie jest tak różowo, jak się może wydawać. Bariera może być przełamana, jeśli Griffin dostanie się w potrzask. Z tego też powodu nasz traper powinien być odciążany i chroniony przed atakami w miarę możliwości jak najczęściej.
Drugim do pary jest Hank, czyli jednostka wsparcia. Jego rola polega nie na leczeniu, ale na „boostowaniu” obrażeń zadawanych przez pozostałych łowców i zmniejszaniu obrażeń otrzymywanych. Na wyposażeniu Hanka znajduje się generator tarczy, który może być użyty na dowolnym sojuszniku. Zaaplikowana tarcza na pewien czas spowoduje niewrażliwość na jakiekolwiek otrzymywane obrażenia. Bardziej ofensywną „zabawką” jest laserowy przecinak, będący jednocześnie bronią, jak również wskaźnikiem służącym do namierzania. Hank ma także możliwość użycia potężnego ostrzału orbitalnego. Ponieważ jednak czas aktywacji tej umiejętności jest dość długi, może okazać się niezbyt celny. Kluczem jest dobra komunikacja z partnerami z zespołu. Raz unieruchomiony harpunem Griffina stwór szybko przekona się o skuteczności ostrzału. Ostatnim dostępnym urządzeniem w ekwipunku Hanka, jak i każdego przedstawiciela klasy wsparcia, jest urządzenie maskujące. Aplikujemy maskowanie na siebie lub kolegę z zespołu i można bawić się w podchody.
Wobec takiej siły ognia i zmyślnych broni przeciwnik wydaje się być bezbronny. Jeśli jesteście ciekawi, jak „wyposażone” zostaną potwory, zapraszamy do śledzenia dalszych informacji o grze. Gdy tylko pojawią się kolejne wieści o Evolve, na pewno o tym napiszemy.