Gravity to jedna z tych firm, która chyba sama nie wie czego chce. Zamiast od razu stworzyć angielską wersję Ragnarok Online 2, to woleli poczekać kilka lat. No ale lepiej późno, niż wcale.
Może i uprościłem nieco sytuację z tym MMO, ale ciężko się cieszyć, gdyż Europa była dość mocno olewana przez Gravity. Kiedy mieli niezłą pozycję to woleli czekać sam nie wiem na co, a teraz wszyscy mają skakać z radości? Chyba czas takich tytułów mija, gdyż sam gatunek mocno się rozwinął i silniejsi gracze oferują o wiele więcej niż RO2.
Chętnych do bety zapraszam tutaj, zaś klienta pobierzecie stąd. Rzecz jasna, na własną odpowiedzialność.