Fallout 4, Dishonored 2, DOOM. Te trzy tytuły sprawiły, że pierwsza konferencja w historii Bethesdy okazała się świetnym otwarciem E3 i już w tym momencie dała nam najlepsza grę targów.
Konferencja zaczęła się od krótkiego montażu wypowiedzi developerów z różnych studiów Bethesdy, aby zaraz potem na scenę wkroczył Pete Hines. Hines mówił o tym, że jest tutaj, aby reprezentować setki pracowników Bethesdy na całym świecie oraz pozdrowił fanów ze wszystkich zakątków globu, którzy oglądają transmisję na żywo. Nie obyło się oczywiście bez obowiązkowego słodzenia stronę fanów. Hines stwierdził, że fani Bethesdy to najlojalniejsi, najmądrzejsi i najbardziej zaangażowani ludzie na świecie.
DOOM
Zaraz potem ustąpił jednak miejsca, a na scenie pojawił się Marty Stratton z id Software, który zaprezentował pierwszy publiczny gameplay z DOOM’a. Developer stwierdził, że najlepsza rzeczą w poprzednich częściach była prostota rozgrywki, która pozwalała graczom poczuć się bardzo potężnie. Dlatego też przy tworzeniu DOOM’a twórcy skupili się na trzech podstawowych elementach gry: demonach, „ogromnych spluwach” i bardzo szybkim poruszaniu się.
Pokazano zatem prawie 15 minut gameplayu, który rozgrywał się na dwóch etapach – w kosmicznej bazie oraz piekle. Głównym daniem było oczywiście strzelanie do demonów z przesadnie mocnych strzelb oraz efektowne finiszery, w których postać gołymi rękoma wyrywa serca przeciwników. Powraca również piła łańcuchowa, która przechodzi przez ciała wrogów jak przez masło. DOOM zawierał będzie również tryb multiplayer, ale poza krótkim zwiastunem nie otrzymaliśmy więcej informacji. Ciekawie zapowiada się także Snapmap, prosty ale poteżny edytor, pozwalający na tworzenie własnych trybów gier czy nowych map.
Battlecry
Następną grą w kolejce było Battlecry. Hines powiedział sporo o Bethesda.net, które zasila The Elder Scrolls Online i wkrótce również będzie podstawą Battlecry.
Niestety, nie pokazano nic poza krótkim trailerem pokazującym ujęcia z walki. Gra znajduje się aktualnie w zamkniętej alfie, ale na jesieni gra ruszy z publicznymi testami.
Dishonored 2
Po krótkiej prezentacji Battlecry przyszedł czas na kolejną bombę. Dishonored 2. Na scenie pojawili się, trochę zestresowani, Harvey Smith i Raphael Colantonio z Arkane Studios aby zaprezentować nową część Dishonored. Pokazany został jedynie trailer CGI, ale już z niego można wywnioskować kilka rzeczy. Przede wszystkim gracze zostaną wyposażeni w nowe zaklęcie, która działa na zasadzie linkii z hakiem. Na pewno powróci również kusza, lecz tym razem wcielimy się w nową postać o imieniu Emily.
Dishonored 2 pojawi się na PC, PS4 oraz Xboxie One, data premiery nie jest znana. Na osłodę dostajemy więc odświeżoną wersję pierwszej części gry. Zestaw zawierał będzie wszystkie dodatki i pojawi się na PS4 oraz Xboxie One.
The Elder Scrolls
Na konferencji Bethesdy nie mogło również zabraknąć The Elder Scrolls. Pokazano zatem zwiastun The Elder Scrolls Online Tamierl Unlimited, które kilka dni temu zadebiutowało na konsolach obecnej generacji.
Miłym zaskoczeniem okazała się natomiast zapowiedź The Elder Scrolls Legend, czyli próba wejścia na rynek gier mobilnych. Legends to gra karciana, która ma być konkurencją dla Heartstone’a czy Magica. Gra zadebiutuje jeszcze w tym roku na PC oraz iOS.
Fallout 4
Grube działa Bethesda postanowiła wytoczyć na końcu. Todd Howard zajął scenę i przez ponad pół godziny opowiadał o Falloucie 4. Na to czekali wszyscy.
Po krótkim wstępie i pokazie grafik koncepcyjnych, które miały podkreślić uwagę, jaką developerzy przykładają do detali, nadszedł czas na właściwą rozgrywkę. Demo zaczyna się w przedwojennym, Amerykańskim miasteczku, umiejscowionym gdzieś na przedmieściach. Cały etap rozgrywający się przed zagładą służy jako samouczek i kreator postaci. Pokazano również nowy system dialogowy, walkę (VATS powraca!), crafting, budowę osady oraz jej obronę i interakcję z psem. Ujawniona została także data premiery. W Fallouta 4 zagramy już 10 listopada 2015.
Co więcej, Todd Howard zaprezentował również Fallout Shelter – grę przeznaczoną na urządzenia mobilne, która polega na budowie i rozwoju własnego schronu przeciwatomowego. Gra przypomina rozgrywką This War of Mine. Grający ma za zadanie zarządzać zasobami, dbać o samopoczucie i rozwój mieszkańców krypty oraz odpierać ataki bandytów. Gra dostępna była zaraz po zakończeniu konferencji, więc wszyscy chętni mogli zagrać w nią niemal od razu.
I tak skończyła się pierwsza konferencja w historii Bethesdy. Firma dostarczyła bardzo mocny lineup i świetnie otworzyła tegoroczne targi E3. Fallout 4 był zdecydowanie najmocniejszym punktem show i jest bardzo mocnym kandydatem na grę targów.