feat - xone nowosci

Co z tym Xbox One?

W Internetach pojawiło się ostatnio sporo ciekawych rzeczy dotyczących premiery Xbox One, oraz samej konsoli. Co takiego się urodziło?

Zacznijmy od angielskiego Eurogamera. Dowiadujemy się z niego, że mimo iż Xbox One będzie miał w listopadzie premierę jedynie w 13 krajach, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby kupić go tam, gdzie jest dostępny i używać w kraju, który premiery jeszcze nie miał. Gry nie będą miały blokady regionalnej, a konsole nie będą banowane. Co prawda mowa konkretnie o grach pudełkowych, ale na cyfrówki tez pewnie znajdzie się sposób.

Dodatkowo, szef marketingu Microsoftu Albert Penello, wyjaśnił, że obsuwa premiery konsoli w pozostałych krajach wynika z prac nad implementacją różnych języków do obsługi głosem w dashboardzie. Powiedzmy, że wierzymy.

Ciekawą rzecz znaleźć można też we wpisie Michała Mielcarka na Gamezilli. Spora część dotyczy wsparcia Microsoftu dla dziennikarzy, jest jednak też info o tym czego mogą oczekiwać gracze. Otóż brak premiery konsoli w Polsce da się graczom o tyle we znaki, że nie będzie dla nich (i ich sprowadzanych konsol) żadnego oficjalnego wsparcia w naszym kraju. Brak napraw serwisowych, brak konkursów, infolinii i tym podobnych. Trochę to przykre.

Do ciekawych rzeczy dokopał się też Marcin Kosman z Polygamii. Znalazł on ciekawy wpis na NEOGafie, z którego wynika, że zmiany lokalizacji nie będą tak kosmiczne jak w przypadku Xboxa 360. Żadnej migracji kont – wystarczy zmienić kraj w ustawieniach konsoli. Dodatkowo będzie można spokojnie aktualizować konsole w innym kraju niż została zakupiona.

Innymi słowy, sytuacja nie jest tak koszmarna jak się wydawało. Polska oficjalna premiera może i się strasznie odwleka (ten czerwiec 2014 nadal jest prawdopodobny), ale nie zamyka to nam drogi do kupna i normalnego używania konsoli na Day One. Trzeba tylko trzymać kciuki, żeby się nie rozkraczyła i żeby polscy dystrybutorzy sprowadzali gry na Xbox One od samego początku. A wszystko będzie dobrze. czego i Wam i nam życzę.

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post
Leciwy już człowiek. Rocznik 76, XX wieku. Niektórzy mówią, że trzeba już złomować, ale się nie daje. Ciągle działa, dzięki swoim najlepszym cechom charakteru, czyli złośliwości i wyjątkowej wredocie. Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Córka Oliwia, urodzona na początku 1999, syn Gabriel urodzony na początku 2008 roku, żona Żaneta...nie powiem kiedy urodzona...w każdym razie ma 18 lat (wartość prawdziwa niezależnie od tego kiedy to czytacie :P).

Komentarze