Gry z Japonii czasami zostają ocenzurowane dla Zachodnich odbiorców. Z reguły zmiany w wyglądzie danych postaci nie są jakieś drastycznie i podobnie jest w przypadku produkcji Bravely Default od Square-Enix.
Wersja przeznaczona na nasz rynek oraz USA doczekała się małego liftingu, który możecie zobaczyć na obrazku poniżej.
Dodatkowo, wiek postaci w tym tytule został zwiększony z 15 do 18 lat. Zmiany te nie wpłyną jakoś na odbiór gry, aczkolwiek ktoś to zauważył. Czyżby Square-Enix sądziło, że bardziej skąpe stroje jakoś negatywnie wpłyną na zachodnich odbiorców? Podobna sytuacja miała już miejsce w grze Fire Emblem: Awakening, gdzie tyłek jednej postaci został „zamaskowany”.
Nie mam pojęcia, dlaczego deweloperzy z Japonii robią takie rzeczy, ale widocznie zarówno Europa jak i USA muszą dostawać takie „ocenzurowane” wersje. PEGI? ESRB? A kto ich tam wie.