Blizzard usunął ze swojej strony wszystkie ogłoszenia odnośnie zatrudniania ludzi do tajemniczego, nowego projektu, który, jak się niedawno okazało, niekoniecznie musi stać się MMORPG-iem!
Wciąż co prawda widnieją ogłoszenia naboru do StarCraft II, World of Warcraft i Diablo III, ale Titan najwyraźniej ma już skompletowaną załogę. Jeden z założycieli Blizzarda, Mike Morhaime, skomentował projekt tak: „Jesteśmy w trakcie procesu wybierania nowego kierunku dla projektu i ponownego wyobrażania sobie jaką grę chcemy stworzyć. Choć na razie nie mogę zdradzić żadnych szczegółów, jest mało prawdopodobne, że będzie to MMO oparte na subskrypcji.”
To duże zaskoczenie. Jeżeli Titan przechodzi w tym momencie ważne zmiany projetkowe i technologiczne, najwyraźniej Blizzard jeszcze nie jest do końca pewien, jak gra ma wyglądać i czym być. Do tej pory panowało przekonanie, że stanie się czymś w rodzaju następcy World of Warcraft, ale najwyraźniej twórcy chcą poeksploatować kurę znoszącą złote jaja póki jeszcze się da.
Pytanie tylko jak długo to potrwa i co to oznacza dla Titan?