Plusy:
+ jakość obrazu
+ jakość dźwięku
+ plug&play
+ cena
Minusy:
- manualny focus może irytować
- przełącznik wyciszania mikrofonu
- szeroki kąt bywa zbyt szeroki, brak zoomu
Przez ostatnie lata, kamery internetowe stały się bardzo ważnym składnikiem każdego zestawu komputerowego. Do moich rąk trafiła ostatnio nowa kamera od Creative, czyli Creative Live! Cam Sync 4K.
Niewielkie biało-pomarańczowe pudełko skrywa w sobie bohaterkę dzisiejszego testu. W opakowaniu niewiele. Kamera i kilka broszurek. Kamera wygląda bardzo ciekawie. Jest dość szeroka, a w oczy rzuca się wystający obiektyw. Na górze dwa przyciski (w zasadzie jeden przycisk i jeden przełącznik). A z tyłu niespełna dwumetrowy kabel USB (dokładnie 1.8 metra).
Zanim o wrażeniach z użytkowania, kila danych technicznych.
- Przetwornik: Sony 4K UHD 8 MP
- Przysłona obiektywu: F2.2
- Pole widzenia: 95 stopni (po przekątnej)
- Złącze: USB A
- Tryby nagrywania: 4K (3840×2160), 1440p i 1200p (25 klatek na sekundę.), oraz 1080p, 720p, 600p i 480p (40 klatek na sekundę)
- Mikrofon: Wbudowany MEMS x2
- Backlight compensation: Tak, ręczna
Kamerę można zamontować na dwa sposoby. Pierwszy, to tradycyjny klips, dzięki któremu „przypinamy” ją do monitora, lub laptopa. Działa dobrze i trzyma kamerę w miejscu. Problem pojawia się, gdy w trakcie rozmowy, czy nagrywania, chcemy zmienić kąt nachylenia urządzenia. Trzeba to robić dwiema rękami, bo kamerka „chodzi” na głowicy dość ciężko, a klips nie utrzyma jej w miejscu podczas tego zadania.
Dlatego ja wolałem drugi tryb, czyli mocowanie do statywu. W klipsie mamy uniwersalny gwint, który pozwala nam dokręcić do kamerki każdy dostępny na rynku statyw (duży, czy mały). Ta opcja była dla mnie dużo wygodniejsza, ale to można podciągnąć pod osobiste preferencje.
W kwestii obrazu i dźwięku nie ma co narzekać. Obraz żyleta. Może nieco drażnić konieczność ręcznego ustawienia ostrości, ale mamy dzięki temu nieco większą kontrolę nad tym co i jak widzi oko kamery. Osobiście wolę autofocus zważywszy na to, że często chcę coś pokazać blisko obiektywu, a w tym przypadku bywa z tym ciężko.
Należy się też przyzwyczaić do szerokiego kąta. Kamera zbiera naprawdę duży obszar, co nie zawsze jest pożądane. I wcale nie trzeba siedzieć od niej za daleko. Brak niestety opcji zoomu. Kamera nie ma dedykowanego oprogramowania, więc trzeba się posiłkować zestawem narzędzi Creative. Mamy w nim sporo różnych opcji poprawy obrazu. Niestety nawet tam nie da się ustawić przybliżenia.
Kamera świetnie sobie radzi w warunkach słabego oświetlenia. Mamy w niej dedykowany przycisk do kompensacji oświetlenia. Każde kliknięcie przerzuca nam jeden poziom kompensacji. Całość jest „zapętlona”, więc po którymś kliknięciu wracamy na początek podróży, czyli do najciemniejszego obrazu.
Mikrofony sprawują się znakomicie. Głos jaki docierał do moich rozmówców był czysty i wyraźny. Kamera ma opcję wyciszenia mikrofonu. Aby to zrobić wystarczy przesunąć przełącznik umieszczony na górze urządzenie. Problem w tym, że przynajmiej w czasie kiedy ja testowałem ten sprzęt, przełącznik chodził dość ciężko. Dodatkowo jest bardzo mało wysunięty ponad blok kamerki, co sprawia problemy przy próbach wyciszenia. Lepszym rozwiązaniem byłby tu przycisk, tak jak przy kompensacji oświetlenia.
No i w końcu zaślepka. Jako, że prywatność jest w cenie, ludzie lubią mieć możliwość zasłaniania obiektywów w tego typu urządzeniach. Tu mamy gumowo-plastikowy kapturek, który nakładamy na obiektyw. Nie trzeba się martwić, że po zdjęciu go zgubimy, bo jest na stałe przyczepiony do kamery krótkim paskiem.
Na koniec zostawiam cenę, bo jest bardzo ciekawa. Kamerę można dostać już za 289 złotych. Obraz 4K w takiej cenie? To bardzo dobra wiadomość. Jasne, te 25 klatek może być zastanawiające, ale w końcu nie kręcimy nią filmów akcji, prawda. A nasi czytelnicy mogą mieć ją nawet taniej. Jakim cudem? Bardzo prosto.
Otóż mamy dla Was specjalne kody wielokrotnego użytku, dające zniżkę 15% od ceny wyjściowej sprzedaży (tej tu: pl.creative.com/p/webcams/creative-live-cam-sync-4k). Kod działa dla pl.creative.com i en.creative.com. Kiedy? Od teraz do 30 czerwca 2023 roku. A jaki to kod? To chyba najważniejsze. Mega prosty: GILDIA15.
Wygląd: 4/5
Wykonanie: 4/5
Funkcje: 3/5
Stosunek ceny do jakości: 4/5
Ogólnie: 4/5
PODSUMOWANIE:
Bardzo ciekawe urządzenie, w rewelacyjnej cenie. Może nie ma wielu niesamowitych możliwości, ale za niecałe 300 złotych dostajemy naprawdę sporo. Kamery 4K to zwykle spory wydatek, a tu mamy opcję budżetową. Warto się nad nią pochylić. Zwłaszcza z naszym kodem rabatowym (szczegóły w głównym artykule)