Rosyjskie drzewo technologiczne w World of Warships wystartuje 19 października. Na początek będzie to pełna linia niszczycieli wliczając w to jednostki takie jak Izyaslav, Gnevny i Tashkent, główny okręt Projektu 20 o pseudonimie „błękitny krążownik”.
Niszczyciele tej nacji będą wyróżniać się unikatowymi cechami. Potężne działa z bardzo dobrą celnością i zasięgiem pozwalającym na atakowanie z dużej odległości nawet bardzo szybkie jednostki. W połączeniu z rozwijanymi dużymi prędkościami, solidnym uzbrojeniem przeciwlotniczym oraz szybkim obrotem wyrzutni torpedowych będą stanowić wydatne zagrożenie i wprost idealnie nadadzą się na błyskawiczne ataki.
„Nie możemy się doczekać kiedy udostępnimy rosyjskie niszczyciele,” powiedział Daniil Volkov, dyrektor ds. rozwoju w World of Warships. „Pracujemy ciężko nad dodawaniem do gry nowych i ciekawych elementów, tak aby gracze mogli próbować zróżnicowanych strategii w bitwach. To jest nasz priorytet.”
Wraz z rosyjskimi niszczycielami do World of Warships przypłyną również niemieckie krążowniki. Duża wytrzymałość, solidne opancerzenie i silne działa sprawią, że przydadzą się w najbardziej zaciętych potyczkach.