Gry z Naruto w tytule zaczynają wychodzić z regularnością Call of Duty, albo serii FIFA. W sklepach pojawiła się kolejna część o podtytule Revolution.
Pełny tytuł gry to Naruto Shippuden Ultimate Ninja Storm Revolution. Ktoś tu nadal nie ma zamiaru skracać tytułów swoich gier. Tym razem gra nie próbuje przedstawiać fabuły znanej z anime. Byłoby na to zbyt mało materiału. Myślę, że pchnięcia fabuły można spodziewać się w przyszłym roku.
Na razie obejrzyjcie zwiastun premierowy. Recenzja gry już niebawem.