Niespotykaną rzeczą na szerszą skalę jest, aby twórcy konsoli czy jakiegokolwiek nowoczesnego urządzenia elektronicznego mówili o zaletach, ale także wadach swoich produkcji.
Z prawdziwą więc przyjemnością słuchamy najświetniejszych umysłów Sony objaśniających użytkownikom tajniki swojego dzieła. Yasuhiro Ootori podczas targów INTERNEPCON w Tokio wyjaśnia, dlaczego 250 Watt to maksymalna wartość mocy zasilacza.
Otóż pewnie większość z nas pomyśli, że jest to spowodowane trudnościami z odprowadzeniem ciepła przy większej mocy. Pan Ootori, dyrektor inżynieryjny Sony, wyjaśnił, że 250 Watt jest to górna granica możliwości dwuzwojowych przewodów zasilających i wartość wyższa nie jest możliwa ze względów bezpieczeństwa i przepisów z nimi związanych.
Większa moc wymagałaby zastosowania trzypinowych zasilaczy, jednakże to przełożyłoby się na konieczność znacznego powiększenia modułu zasilającego. Tym samym nie było możliwe stworzenie konsoli tych rozmiarów.
Jak zapewnia Pan Ootori, nad next-genem pracowali najwybitniejsi specjaliści i inżynierowie, dzięki czemu konsola jest maksymalnie efektywna przy zastosowanych komponentach. Możliwe, że tę opinię przyjdzie nam jeszcze zweryfikować, ponieważ niewielki czas po premierze pojawiły się informacje o mocno grzejących się PS4.
Ewidentnie kompaktowe wymiary nie zawsze idą w parze z efektywnością podzespołów. Jak każda świeża konsola, również PS4 czeka prawdopodobnie szereg zabiegów i modyfikacji poprawiających działanie. Poniżej przedstawiamy opisywany tu moduł zasilający, który jest faktycznie niewielkich rozmiarów.