Smutna to wiadomość dla fanów starego horrorowego hitu z czasów Gamecube’a. SotE miał być duchowym następcą Eternal Darkness: Sanity’s Requiem, jednak jego kampania na wiadomym serwisie crowdfundingowym zakończyła się niespodziewaną porażką.
Precursor Games, autorzy projektu, zażyczyli sobie stosunkowo niewiele, bo zaledwie $750 000. Niestety udało im się zebrać tylko niecałą połowę tej kwoty (a dokładniej $323 950), przy wsparciu 5932 osób. Gra miała ukazać się w październiku przyszłego roku, jednak nie wiadomo co studio zrobi obliczu takiego niepowodzenia.
A szkoda, gdyż Eternal Darkness było jednym z najbardziej ciekawych i pomysłowych survival horrorów jakie powstały i z pewnością zasługuje na dobrego sequela/następcę. Zwłaszcza, że rolę głównego bohatera, Paula Beckera, miał grać znany wszystkim z serii Metal Gear Solid aktor David „Solid Snake” Hayter.
Wielka to strata dla branży.
