Nowa odsłona Assassin’s Creed, ma dać graczom wiele nowych wyzwań. Nie tylko walkę między okrętami, ale również możliwość zbliżenia z naturą.
Nie taką możliwość zbliżenia świntuchy. Chodzi o to, że Edward będzie mógł pomyszkować w otchłaniach oceanu. Nie będzie to wymuszane przez fabułę, ale gracze zostaną do tego odpowiednio zachęceni. Nie ma lepszego motywatora, niż ukryte skarby, czy ulepszenia do Jackdaw’a.
Co ciekawe, nurkując, Edward przestanie być drapieżnikiem, jakim jest na lądzie. Kiepsko się pływa z całym assassyńskim osprzętem, toteż ten zostanie na statku. A przeżyć trzeba.
Będzie się działo.