Branża gier wideo nie ma szczęścia do produkcji filmowych. Zdarzają się perełki, ale chyba każdy słyszał o Uwe Bollu i jego „produkcjach”. Czasami ktoś znany i dobry zrealizuje film na kanwie gry, ale tutaj też często wybór pada na tytuły nie do końca dające się przełożyć na duży ekran. W końcu jakiej fabuły można oczekiwać Gran Turismo? To jest właśnie najnowszy pomysł na ekranizację gry prosto od Sony.
Według informacji serwisu The Wrap odpowiadać za produkcję ma Mike De Luca oraz Dana Brunetti, którzy są na razie odpowiedzialni za obraz „Fifty Shades of Grey”. Ze strony Sony do nadzoru wyznaczeni zostali Hannah Minghella, DeVon Franklin oraz Elizabeth Cantillon. Na podstawie Gran Turismo mielibyśmy otrzymać film akcji, co byłby zgodne z trendem i popularnością serii Fast and Furious. Rozpoznawalna marka pozwolić zwabić tłumy do kin – dokładnie tak samo rozumuje DreamWorks ze swoją produkcją z wykorzystaniem tytułu Electronic Arts „Need for Speed”.
Na razie brak danych odnośnie daty premiery. Zapewne przyjdzie nam również poczekać na większą ilość informacji.