Asus znany jest graczom przede wszystkim z Republic of Gamers — serii produktów przeznaczonych do najcięższych zadań i najbardziej zaawansowanych gier. Jakiś czas temu miałem przyjemność uczestniczyć w imprezie Asusa. Nie była to byle jaka impreza, bo Asus obchodził swoje 25 urodziny.
Nie obyło się więc bez wspomnień i którkiej historii Asusa, który na rynek wszedł w 1989 wraz ze swoją płytą główną. Jednak nie wspomnienia i historia, a przyszłość firmy była głównym daniem.
Chociaż na prezentacji pokazano komputer dedykowany graczom – ROG G20AJ – czy hi-endowego Zenbooka NX500, to nie da się ukryć, że najwięcej uwagi poświęcono nowej linii smartfonów Zenfone.
Na konferencji pokazano trzy modele: Zenfone 4, Zenfone 5 oraz Zenfone 6.
Numerki przy nazwie to, jak się już pewnie domyślacie, rozmiary ekranów. Asus swoją ofertą stara się trafić do entuzjastów kompaktowych smartfonów, jak i tych, którzy preferują phablety. Firma promuje tę linię smartfonów, jako wytrzymałą i sprawdzającą się w każdych warunkach. Przód telefonów pokrywa więc tafla szkła Gorilla Glass 3, a wyświetlacz da się obsłużyć nawet w rękawiczkach. Całość działa na układach Intela, natomiast system to wzbogacony o nakładę ZenUI Android. Wszystkie telefony wykonane są również z wysokiej jakości materiałów, więc trzymając je w dłoni mamy wrażenie obcowania z produktem klasy premium, mimo, że cenowo telefony w klasie premium się nie znajdują. Koszta zakupu zaczynają się od 499 zł za model czterocalowy, a kończą się na 899 zł za wersję sześciocalową.
Asus to firma, która na polskim rynku jest już od dawna, a na samej konferencji padło wiele zapewnień, że rynek ten jest dla producenta bardzo ważny. Miło widzieć odzwierciedlenie tych słów w najnowszych Zenfone’ach.