test_klawiatury_hama_urage_exodus_macro_gildia_ggk_feat

Test klawiatury Hama uRAGE Exodus Macro

Plusy:
+ funkcjonalność
+ jakość wykonania
+ cena


W dobie mechanicznych klawiatur dla graczy coraz ciężej znaleźć ich membranowe odpowiedniki w wysokiej jakości. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkim odpowiada mechaniczny „feeling” klawiszy i generowany przez nie hałas. W swojej ofercie gamingowych peryferiów Hama prezentuje uRAGE Exodus Macro: membranową klawiaturą dedykowaną dla graczy, którą otrzymaliśmy do testów. Czy membrana znajdzie zastosowanie w tego rodzaju urządzeniu?2019-11-20 21_37_02-Gaming Keyboard Option

Pierwsze co rzuca się w oczy po wypakowaniu urządzenia z pudełka, jest jego rozmiar. Szerokość obudowy wynosi 48 cm a jego długość (razem z podpórką pod nadgarstki) 21 cm. Klawiatura jest więc duża i sprawia wrażenie masywnej. Jest to spowodowane w głównej mierze poszerzeniem standardowego układu klawiszy o dodatkowy rząd przycisków makr, numerowanych od G1 do G5. Swoją masywność Exodus zawdzięcza natomiast solidnemu i sprawiającemu wrażenie bardzo wytrzymałego plastikowi, który nie ugina się pod naporem dłoni. Za stabilność konstrukcji od spodu odpowiada płyta z grubego tworzywa sztucznego. Dzięki czterem gumowym podpórkom urządzenie stabilnie trzyma się podłoża i nie rusza pod wpływem nacisku. Klawiatura posiada również dwie nóżki, które pozwolą na podniesienie pochylenia klawiatury. Zdecydowanym plusem jest możliwość dwustopniowej regulacji pochylenia. Każda z nóżek składa się bowiem z mniejszej oraz większej części, dzięki czemu możemy zdecydować jaki kąt odpowiada nam najbardziej. Na dolnej krawędzi klawiatury znajdziemy podpórkę pod nadgarstki z przyjemnego w dotyku plastiku, która pozwala na wygodne oparcie ręki podczas użytkowania.

20191111_204855

Exodus Macro charakteryzują drapieżne wycięcia i wyprofilowania obudowy, nadające jej „gamingowego” wyglądu. Całość dopełnia oświetlenie LED w trzech kolorach: niebieskim, czerwonym lub fioletowym. Możemy też regulować z poziomu klawiatury. Osobiście uważam, że całość wyglądałaby jeszcze lepiej, gdyby logo „uRAGE” na podpórce było również podświetlone. Exodus łączy się z komputerem za pomocą kabla w solidnym materiałowym oplocie, o długości 1,5m. Do dyspozycji mamy 116 klawiszy z membranowymi przełącznikami. Według producenta w klawiaturze znajdziemy 11 przycisków macro. 5 z nich znajdziemy w dodatkowym rzędzie po lewej stronie klawiatury. Gdzie jest pozostała szóstka? Otóż są to klawisze insert, home, PgUp, delete, end, PgDn. Nie nazwałbym ich stricte „dodatkowymi” klawiaszami macro, ale faktycznie przy zastosowaniu oprogramowania od producenta możemy zmienić ich przeznaczenie. W górnej lewej części klawiatury znajdują się trzy klawisze szybkiej zmiany profilów. Dzięki nim możemy przypisać różny rozstaw klawiszy i makra, z których korzystamy w poszczególnych grach i aplikacjach. Exodus, poza dużymi klawiszami enter i backspace, posiada nad wyraz dużą spację o niestandardowym kształcie. Nachodzi ona dość znacząco na podpórkę pod nadgarstki. Muszę przyznać, że pomimo początkowego zdziwienia, bardzo szybko przyzwyczaiłem się do tego przycisku, gdyż bardzo wygodnie naciska się go opuszkiem kciuka.

Zastosowany membranowy mechanizm jest bardzo cichy, ale w żaden sposób nie przypomina rozwiązań, które pamiętam z tanich membranowych klawiatur ubiegłej dekady. Profil klawiszy jest dosyć wysoki, jednak w żaden sposób nie wpływa to na czas reakcji. Przełączniki w momencie aktywacji przyjemnie odskakują i szybko wracają do swojej docelowej pozycji, co świadczy o wysokiej jakości membrany. Odczucie przy klikaniu jest bardzo satysfakcjonujące, co jest kolejną z zalet klawiatury.

20191120_213332

uRAGE Exodus Macro posiada wbudowany antighosting. Oznacza to, że klikając większą liczbę klawiszy na raz urządzenie w dalszym ciągu rejestruje każde kliknięcie. Jest to szczególnie ważne w grach, gdzie często musimy wykonać kilka czynności jednocześnie. Kolejnym plusem, szczególnie dla tych mniej ostrożnych, jest możliwość blokady klawisza „Windows”, który naciśnięty w nieodpowiednim momencie, może być powodem frustracji wielu graczy. Dodatkowo do dyspozycji mamy kilka klawiszy funkcyjnych, odpowiedzialnych za sterowanie multimediami oraz regulację dźwięków w systemie. Dostęp do tych funkcji możemy uzyskać poprzez zastosowanie kombinacji klawisza FN oraz klawiszy F5-F12.

20191120_213407

Do sterowania dodatkowymi ustawieniami klawiatury konieczne jest zainstalowanie wcześniej wspomnianego software’u od producenta. Interface nie jest może najwyższych lotów, a na obrazku z układem klawiszy będziemy widzieć tylko niemiecki layout, jednak software posiada bardzo ciekawe funkcje. Dzięki niemu możemy edytować profile, zmieniać przypisanie klawiszy, zapisywać i ustawiać makra oraz zmieniać ustawienia podświetlenia klawiatury. Pomimo topornego wyglądu oprogramowanie jest intuicyjne i proste w użytkowaniu, co moim zdaniem jest najistotniejszą kwestią w tym wypadku.

20191120_213423

Klawiaturę testowałem zarówno pisząc kilka tekstów i dłuższych dokumentów, jak również spędzając kilkadziesiąt godzin w grach sieciowych, głównie Counter Strike: Global Offensive, World of Warcraft i League of Legends. Klawiatura świetnie sprawdziła się zarówno w pracy jak i w grach. Najciekawszym rozwiązaniem były dodatkowe klawisze z makrami. Szczególnie przydały się one w World of Warcraft, gdzie mogłem do nich przypisać dodatkowe zaklęcia i umiejętności, przez co mogłem uniknąć „surfowania” pomiędzy paskami umiejętności. Zdecydowanie zwiększyło to dla mnie komfort gry i efektywność. Również w CS:GO możliwość przypisania do tych przycisków kilku najczęściej używanych zestawów broni i ekwipunku przypadło mi do gustu i pozwoliło zaoszczędzić cenne sekundy na początku każdej z rund.

20191120_213447

Początkowo miałem jedynie kłopot z dodatkowym rzędem klawiszy funkcyjnych. Czasami nie spoglądając na klawiaturę, a jedynie odnajdując pierwszy rząd klawiszy, trafiałem właśnie na klawisze makr. Przez to następne kliknięcie „na pamięć” nie trafiało w docelowy klawisz. Co prawda już po kilku godzinach zapamiętałem nowy layout i od tego czasu nie miałem z tym żadnych problemów. Jako posiadacz stosunkowo małego, bo tylko metrowego, biurka, odczułem nieco rozmiar klawiatury. Na co dzień posiadam mechaniczną klawiaturę TKL (bez sekcji numerycznej), a ta jest od niej o ponad 20 centymetrów dłuższa, więc musiałem nieco zmienić organizację biurka. Warto mieć to na uwadze przed zakupem klawiatury.

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post

Wygląd: 4,5/5
Wykonanie: 4,5/5
Funkcje: 5/5
Stosunek ceny do jakości: 4/5
Ogólnie: 4,5/5

PODSUMOWANIE:

Nie ukrywam: nie spodziewałem się wiele po klawiaturze membranowej reklamowanej jako „gamingowa”. Jednak podczas testów bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Gdyby nie to, że mam mało miejsca na biurku i jestem przyzwyczajony do swojego wysłużonego już „mechanika”, na pewno rozważyłbym zakup tej klawiatury, mając na uwadze wysoką jakość wykonania, dodatkowe przyciski na makra i możliwość zmiany profilów, antighosting oraz jej cenę. Na popularnej porównywarce produktów jej cena zaczyna się od 49 zł, więc uważam, że to znakomity stosunek ceny do jakości.

Komentarze