feat - premiera wowp

Premiera gry World of Warplanes – relacja z Berlina

7 listopada 2013, Wargaming przygotował w Berlinie małą imprezę prasową, związaną z premierą ich najnowszego tytułu, gry World of Warplanes, ale nie tylko. Poniżej znajdziecie relację z owego wydarzenia.

Wyruszyliśmy o piątej rano, spod pałacu kultury, białym busem. Nasza grupa składała się z kilku dziennikarzy popularnych stron i pism o grach komputerowych – część załogi odebraliśmy w Poznaniu. Podróż trwała prawie dziesięć godzin. Szczęśliwie wyprawa nie dłużyła się dzięki ciekawym rozmowom i dobremu poczuciu humoru załogi. Przyjemnie było porozmawiać o najnowszych premierach gier, wydawcach, a nawet o tym czy pies w CoD jest naprawdę dobrym kompanem zabijania. Wkrótce mijaliśmy Polską granicę przejeżdżając przez rzekę Odrę. Od razu poczuliśmy różnicę między polskimi, a niemieckimi autostradami – momentalnie miałem ochotę wracać do Polski.

Wjeżdżając do Berlina wschodniego rozmawialiśmy chwilę o czekającym nas pokazie i naszych doznaniach związanych z produkcjami Wargaming. Firma w tym roku obchodzi swoje piętnastolecie i event, na który zmierzaliśmy miał być między innymi imprezą z tej właśnie okazji. Rozmowa rozpoczęła się od naszych doświadczeń z gamingu w World of Tanks i World of Warplanes. Mieliśmy ubaw słuchając jak gracze wysyłali pogróżki, ponieważ nasza artyleria wpadła ze zbocza pod koniec gry, czy gdy wpadłem centralnie na przeciwnika moim P-51.

Dotarliśmy do hotelu, szybko wybiegłem do sklepu kupić niemiecką chemię i słodycze. Chwilę potem ruszyliśmy do klubu Ck-99 – stworzonym z myślą o graczach, znajdującego się na ulicy Revaler Strasse 99. Na miejscu przywitano nas ciepłymi słowami i podając drinki. Wkrótce na scenie pojawił się Tom Putzki – Dyrektor Komunikacji na Wschodnią Europę. Przedstawił nam w skrócie najważniejsze informacje na temat Wargaming podając ogromną liczbę 7 milionów graczy zarejestrowanych w grach World of Tanks i World of Warplanes oraz imponujący rozwój firmy w ciągu ostatnich 3 lat.

Na scenie pojawili się następnie Oleg Gotynyan (Główny Deweloper gry World of Warplanes), Sergei Ilushin (Starszy producent WoWP) oraz Marcu Blaesche (Producent WoWP), prezentując historię, ich inspiracje oraz proces podczas powstawania gry. Dane nam również było obejrzeć prototypy, progres oraz przyszłość rozwoju World of Warplanes. Następnie mieliśmy przyjemność poznać Marvin’a Hall’a, który przejął pałeczkę od ludzi z WoWP przedstawiając World of Tanks na Xbox 360. Zaprezentował nam nie tylko zmiany, jakie zostały wprowadzone w związku z przeniesieniem gry na konsole telewizyjne (nowy engine, na którym opiera się ta wersja gry, zmiany w sterowaniu, uproszczenie trybu rozgrywki dla konsolowych graczy, lecz również dalszy rozwój gry m.in. zmiany pogodowe).

Po prezentacji miałem okazję przeprowadzić wywiady z twórcami WoWP, WoT oraz Specjalistą PR na Polskę – Konradem Rawińskim. Znajdziecie je w osobnych wpisach pod poniższymi linkami:

Gdy szum mediów dobiegł końca, zostaliśmy zaproszeni do bankietu i testowania najnowszych wersji World of Tanks na X360, PC oraz World of Warplanes. Byłem zaskoczony, jakością gry na Xbox’a – był to mój pierwszy raz z tą grą na konsolę, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Graficznie wygląda imponująco – nowy engine działa cuda na kilkuletnim sprzęcie i przyznaję, że jest to jedna z najładniejszych gier Free To Play na konsole obecnej generacji. Oczywiście najważniejsza część gry sprawowała się doskonale. Gra, jak jej wersja PC’owa, jest niesamowicie grywalna i wciągająca.

Berliński event zbiegł się z okresem, kiedy gra była dostępna na Xbox Live Silver (normalnie potrzebne jest konto gold aby zagrać w WoT).

Do naszej dyspozycji było kilka stanowisk z konsolami i komputerami. Po przetestowaniu WoT usiadłem do WoWP, gdzie miałem do wykorzystania nielimitowaną liczbę punktów doświadczenia i kredytów oraz wszystkie samoloty. Pierwszy raz było dane mi zagrać na klawiaturze i myszce – co zawsze uważałem za bluźnierstwo w symulatorach lotów, jednak szybko przekonałem się, że gra jest stworzona do tego typu urządzeń.

Zabawa została przerwana, gdy pojawiła się dodatkowa atrakcja wieczoru – grupa „Sound of Games”, który zaprezentowali nam interesujący pokaz muzyki z gier ośmiobitowych.

Pozostałą część wieczoru rozmawialiśmy o wydarzeniu, przyszłości Wargaming (w tym o World of Warships, która obecnie jest okryta tajemnicą) i bawiliśmy się doskonale w gronie europejskich dziennikarzy. Jedyny minus, na jaki natrafiłem to przewaga w bufecie czerwonego mięsa, którego nie mogę zbytnio jeść, ale jak to się mówi de gustibus non est disputandum. Późnym wieczorem wróciliśmy przez Mainzer Strasse oglądają czarujące kamienice i machając polskim dziewczyną.

Następnego dnia, zaraz po śniadaniu, wyruszyliśmy w podróż powrotną odrobinę zmęczeni i zadowoleni ze wspaniałego eventu, a Wam polecam gry Wargaming, które jeżeli nie wiecie są darmowe i dostępne w internecie.

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post

Komentarze