feat-_poradnik_swiateczny_--_klawiatury

Poradnik świąteczny — klawiatury

Tym razem w naszym poradniku świątecznym przedstawiamy drugi element, bez którego nie może się obejść gracz czy nawet zwykły, niedzielny użytkownik komputera: klawiatury. Rodzajów i modeli jest mnóstwo i trzeba się naszukać, żeby znaleźć specjalistyczny sprzęt spełniający nasze wymagania. Przedstawiamy listę klawiatur, które urzekły nas funkcjonalnością, dodatkowymi opcjami czy po prostu wygodą użytkowania.

Logitech G510

Gracze, zwłaszcza Ci, którzy siedzą w MMO, uwielbiają mnóstwo dodatkowych klawiszy i ekraniki do wyświetlania statystyk. To wszystko daje niemłoda już klawiatura Logitech G510. 18 fizycznych, a 54 logicznych przycisków do oprogramowania różnymi makrami i tym podobnymi cudami. Monochromatyczny wyświetlacz, podający statystyki z gier, czy pokazujący aktualną sytuację na TeamSpeaku. No i kolorowe podświetlenie klawiszy. Świetny prezent dla maniaka MMO. Stary model G510, to wydatek około 400 złotych. Nowy, oznaczony G510s, uszczupli portfel o około 500 zł. Nadal nie jesteście przekonani? Sprawdźcie, co o modelu G510 napisał Tomasz Dobosz w teście tej klawiatury.

03989490-photo-logitech-g510-9

Logitech G710+

Dla tych, którzy zamiast wyświetlacza wolą trwałość i funkcjonalność, a nade wszystko cenią niezawodność, proponujemy model-bliżniaka: G710. Logitech pod tą niepozorną nazwą ukrył w pełni mechaniczną klawiaturę z możliwością tworzenia makr, specjalnym zestawem przycisków do obsługi oraz klawiszami multimedialnymi. Sześć programowalnych klawiszy makr wraz z przełącznikiem, umożliwia przypisania aż 18 różnych funkcji w zasięgu prawej dłoni. Co zaś oznacza mechaniczna klawiatura? Ciche klawisze o wysokiej wytrzymałości (producent gwarantuje nawet 50 milionów naciśnięć) to jedna z istotniejszych opcji. Kolejną jest tak zwany anty-ghosting oraz możliwość jednoczesnego naciskania wielu klawiszy bez obawy, że któryś zostanie pominięty czy odczytany błędnie. Specjalnie dla graczy przygotowano też przycisk wyłączający klawisze Windows podczas gry, więc już nic nie spowoduje gwałtownego i niechcianego powrotu do pulpitu. Czego więcej potrzeba do szczęścia? Może regulowanego podświetlania? G710+ umożliwia dobór jednego z czterech poziomów podświetlania przycisków. Ba! Klawisze WSAD oraz strzałki to niezależne strefy, których podświetlanie możemy ustawić niezależnie od całej reszty. Tylko cena za to cudo może przerazić: od 600 do nawet 700 złotych w zależności od sklepu.

1

Steelseries Apex

Steelseries Apex (bez słówka [RAW] w nazwie) to większa, ładniejsza, lepsza i oczywiście nieco droższa siostra, opisywanej przez nas czas jakiś temu klawiatury. Apex daje możliwość podświetlenia różnych fragmentów klawiatury na rózne kolory. Ma wbudowane dwa porty USB. Miłośnicy makr mogą skorzystać z 22 klawiszy, które można ustawić nawet w 4 sposoby, co daje nam 88 logicznych klawiszy. Więcej o samej klawiaturze, co prawda w wersji [RAW], możecie przeczytać w teście autorstwa Tomka Dobosza. Ponadto osobne klawisze do obsługi mediów. Za tego kolorowego przyjemniaczka, trzeba zapłacić około 400 zł.

gallery_8505_1244_639545

Razer DeathStalker Ultimate

Jeśli spodobała Wam się propozycja w postaci Logitech G510, to produkt Razera może okazać się objawieniem. Oto bowiem klawiatura, której cały panel klawiatury numerycznej został zastąpiony ekranem dotykowym wzbogaconym o przyciski będące wyświetlaczami LCD. Jesteście na rajdzie, ale macie telefon na Skype? Żaden problem! A może musicie pilnie odebrać albo napisać maila? Nic prostszego! Ilość apletów może zaskoczyć. Klawiatura jednak na tym się nie kończy: mamy klawisze o bardzo niskim skoku, system Synapse 2.0, podświetlanie reszty klawiszy w trzech kolorach, możliwość tworzenia makr w locie, specjalny tryb dla graczy, pięć przycisków do obsługi makr. Uffff! Szkoda, że kawy jeszcze nie robi. Gdyby tylko jeszcze cena nie przypominała „Memento Mori”… Wydatek około 1000 złotych może zaboleć.

razer-deathstalker-ultimate-1

Roccat Isku FX

Tym razem kierujemy się w kierunku drapieżnych Kotów. Roccat Isku jest pozornie zwykłą klawiaturą. Tylko pozornie. Zacznijmy od ilości klawiszy odpowiedzialnych za kontrolę makr: aż 36 dostępnych od ręki. Dalej mamy możliwość ustawienia tak zwanych presetów, czyli konfiguracji klawiszy zależnej od uruchomionego programu. Isku FX posiada również trzy klawisze specjalnie dla lubiących operować kciukiem – umieszczono je tuż pod spacją. Do tego dodajmy możliwość wyboru podświetlania w jednym z 16 milionów kolorów i wygodne podparcie na nadgarstki. Cena tego cuda? Około 250-300 złotych.

ROCCAT_Isku_FX

Corsair Vengeance K70

Robimy zwrot na sterburtę! Firma, która znana jest głównie z podzespołów komputerowych, zaprezentowała w tym roku mechaniczną klawiaturę w serii Vengeance o wdzięcznej i prostej nazwie: K70. Co prawda nie znajdziemy tutaj dodatkowych przycisków na makra, ale mamy za to możliwość konfiguracji podświetlania każdego przycisku osobno. Jakby tego było mało klawiatura opakowana jest w aluminiową obudowę i „oddychającą” podpórkę pod nadgarstki. Specjalnie dla graczy skupionych na grach typu FPS zdecydowano się na dodanie wymiennych klawiszy WSAD oraz cyfr 1-6. Nie zapomniano również o odpowiednim profilowaniu do dłoni. Prócz tego na K70 znalazło się miejsce na prosty panel multimedialny, gdyby podczas dynamicznej rozgrywki przyszła nam ochota na posłuchanie Bacha lub innej muzyki. Z wyglądu niepozorna, ale pokazuje piracki pazur. Trochę gorzej wygląda sprawa z ceną: Corsair Vengeance K70 jest niedostępny w Polsce, a koszt jego sprowadzenia oscyluje w granicach 550 złotych.

img_8624

Microsoft SideWinder X4

Chyba najstarsza z prezentowanych klawiatur. Microsoft przy Sidewinder X4 wykonał kawał dobrej roboty i nie można mu tego odebrać. Tym razem jednak jest to coś skierowanego, podobnie jak Razer DeathStalker Ultimate, do miłośników klawiszy o niskim skoku i nisko profilowanych klawiatur. 6 klawiszy odpowiedzialnych za makra z możliwością przełączania między trzema profilami, co łącznie daje nam 18 kombinacji, powinno zadowolić większość graczy. Nie zabrakło również podświetlania klawiszy i cichej pracy. Więcej możecie przeczytać w naszym teście. Również cena może zachęcać, bo X4 to wydatek około 230 złotych.

81ecfE09eUL._SL1500_

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post

Komentarze