feat-IEM2k16_cosplay

IEM Katowice 2016 – konkursy cosplay

Tegoroczny finał Intel Extreme Masters obfitował w atrakcje cosplay’owe. Odbyło się co najmniej kilka konkursów dla twórców strojów. Przygotowaliśmy dla Was specjalną relację z dwóch najważniejszych zmagań: na stoisku ZOWIE oraz Intela. Było co oglądać.

Cosplay wrósł już na stałe w wydarzenia branży growej. Zgodnie z trendem, o którym pisaliśmy już na łamach portalu wielokrotnie, cosplayerzy zatrudniani są na stoiskach wielu firm. Ich barwne stroje przyciągają widzów i pełnią rolę żywej reklamy, kogoś z kim można również porozmawiać o grach i sprzęcie. Na finale X sezonu ligi Intel Extreme Masters w Katowicach mogliśmy spotkać bardzo wielu cosplayerów. Sama ich liczba zdawała się nie zmienić od ubiegłego roku. Również dobór postaci był podobny. Dominowały stroje z League of Legends, choć czasem dało się zauważyć rekonstrukcje militarne związane z Counter-Strike: Global Offensive.

P1010856
Margaret cosplay jako Riven. Autorem zdjęcia jest Astartes Film Production

Na pewno zauważalnie wzrosła ilość konkursów. Oprócz kontynuowanych tradycji zmagań na stoiskach ZOWIE (a tak naprawdę Benq) oraz Intela, doszły do tego konkursy na kilku innych scenach. W negatywny sposób zapisały się zmagania u X-Kom, gdzie uczestnicy zmuszeni byli występować na scenie posiadającej lustrzaną podłogę. To bardzo kiepski pomysł, który był z niesmakiem komentowany w rozmowach po imprezie. Mam nadzieję, że takie niedopatrzenie za rok się nie powtórzy i godność osobista osób występujących na scenie zostanie przez wszystkich poszanowana.

Przechodząc jednak do przyjemniejszych tematów, jedna z firm wpadła na dość ciekawy pomysł. Konkurs „przyprowadź cosplayera” polegał na tym, aby dana osoba przyszła wraz z zaprzyjaźnionym artystą, gdy ten wygra konkurs, oboje otrzymują płyty główne w nagrodę. Pomysłodawców należy pochwalić za chęć wprowadzenia świeżości w przyjęte przez wszystkich schematy konkursów. Mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne za promocję stoisk wezmą przykład i postarają się urozmaicić trochę swoją ofertę programową.

Jury konkursu ZOWIE w trakcie narady. Autorem zdjęcia jest Astartes Film Production.
Jury konkursu ZOWIE w trakcie narady. Autorem zdjęcia jest Astartes Film Production.

Najważniejsze zawody odbyły się w sobotę. Najpierw w południe mogliśmy być świadkami zmagań sporej ilości cosplayerów na scenie stoiska ZOWIE. Co ciekawe, przed konkursem cosplayerzy zgromadzili się w specjalnej strefie, do której wstęp miała prasa i można było zrobić zdjęcia oraz nagrać materiał filmowy. To bardzo dobre rozwiązanie, choć samo miejsce okazało się być trochę zbyt ciasne i trzeba było uważać, aby kogoś nie trącić. Wracając do meritum, konkurs ZOWIE został przeprowadzony w bardzo sprawny sposób. Każdy z uczestników miał krótki czas, „na oko” około dwóch minut, na zaprezentowanie swojej postaci. Zmaganiom przyglądało się jury, które zaraz po ich zakończeniu przystąpiło do narady. Gremium dość szybko podjęło decyzję i ogłoszono laureatów:

  1. miejsce: Shappi – Kayle
  2. miejsce: Koneko – Bloodmoon Tresh
  3. miejsce: Madlencia – Slayer Jinx
Laureaci konkursu ZOWIE. Autorem zdjęcia jest Astartes Film Production.
Laureaci konkursu ZOWIE. Autorem zdjęcia jest Astartes Film Production.

Warto dodać, że do wygrania były cenne nagrody:

  1. miejsce: monitor BenQ XL2411Z, krzesło DX Seat V75/XR i słuchawki Plantronics RIG seria 500
  2. miejsce: monitor BenQ BL2450, krzesło DX Seat V75/XR i słuchawki Plantronics RIG seria 500
  3. miejsce: krzesło DX Seat V75/XR i słuchawki Plantronics RIG seria 500

Gratulujemy! Tym bardziej, iż stawka była wyrównana i wiele strojów prezentowało dobry poziom.

Drugim dużym konkursem był ten na stoisku firmy Intel. Poprzedziły go internetowe eliminacje. Z nadesłanych zgłoszeń jury wybrało piętnastu kandydatów, zaś wybrane spośród pozostałych stroje stworzyły galerię na facebooku. Odbył się klasyczny konkurs na „lajki”. Pięć osób z największą ich ilością dołączało do wybranej piętnastki. Przyznam w tym miejscu, że nie jestem zwolennikiem tego rodzaju zmagań, gdyż rodzą one wiele kłótni, pretensji i problemów. Nie inaczej było w tym przypadku. Okazało się, że ktoś wykupił dwóm uczestniczkom „lajki” po to, aby je wyeliminować. Tu należą się słowa uznania dla jednej z nich, która natychmiast zgłosiła się do organizatorów z tym faktem. A ci zareagowali w godny pochwały sposób i obrali, moim zdaniem jedyną logiczną w tej sytuacji, decyzję, aby liczbę kwalifikujących się osób zwiększyć o dwie. Dzięki temu mogliśmy śledzić zmagania ponad dwudziestu cosplayerów.

Samo miejsce konkursu było identyczne, co w roku ubiegłym. Po jednej stronie zasiadało jury w osobach uznanych cosplayerek: Kairi i Sandygraphy, a także organizatorki ze strony ESL: Klaudii Urbaniak. Po drugiej byli rozstawieni fotografowie oraz kamery. Przebieg całego konkursu możecie obejrzeć na naszym filmie poniżej.

Gratulujemy laureatom, czyli:

  1. miejsce: Shappi – Kayle
  2. miejsce: Hana – Ragdoll Poppy
  3. miejsce: Coco – Shyvanna

Nagrody, które zdobyli cosplayerzy:

  1. miejsce: Komputer Komputronik z Serii IEM Limited Edition
  2. miejsce: ASUS ZenFone 2 Laser
  3. miejsce: Mysz ASUS ROG GX860 Buzzard

Z tego co mi wiadomo, organizacja obu konkursów i cosplay’u w ogóle – patrząc z punktu widzenia cosplayerów – była dobra, zaś twórcy strojów pracujący i występujący na wydarzeniu mieli dla siebie udostępnioną szatnię, a w niej osoby do pomocy. To bardzo dobrze, że dba się w ten sposób o nich i należą się na pewno słowa uznania osobie odpowiedzialnej za cosplay z ramienia ESL.

Shappi, zwyciężczyni obu konkursów. Autorem tego zdjęcia, jak i tytułowego, jest Astartes Film Production.
Shappi, zwyciężczyni obu konkursów. Autorem tego zdjęcia, jak i tytułowego, jest Astartes Film Production.

Będąc przy organizacji, warto nawiasem wspomnieć, że na konkursie ZOWIE przygotowana została fosa pod sceną, jednak w praktyce była troszkę za ciasna. Pozostaje mieć nadzieję, że za rok będzie to lepiej zorganizowane, ale oczywiście trzeba mieć tu również na uwadze spore ograniczenia co do ilości miejsca. Myślę, że organizatorzy strefy Intela z kolei powinni pomyśleć nad ustawieniem większej sceny, takiej z prawdziwego zdarzenia. Konkurs powinien odbywać się na niej, co na pewno korzystnie zostałoby odebrane nie tylko przez widzów, którzy mieliby lepszą widoczność, ale również jury oraz fotografów, gdyż cosplayerzy mogliby być w takiej sytuacji zwróceni frontem do tych i do tych, co w aktualnej sytuacji nie ma miejsca.

Tytułem podsumowania, warto było w sobotę pojawić się na obu wspominanych stoiskach i zobaczyć zmagania cosplayerów. Wielu szykuje stroje specjalnie na ten turniej i to było widać choćby w samej jakości wykonania. Organizatorzy wywiązali się ze swego zadania bardzo dobrze, choć oczywiście nadal widzę potencjał do poprawy w paru punktach. Pozostaje nam tylko czekać z utęsknieniem na kolejną edycję IEM Katowice.

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post
Od lat czuję się graczem, choć ostatnio trudno jest mi znaleźć tytuły równie interesujące, jak niegdyś. Pomimo tego, lubię jeździć na imprezy związane z grami i tworzyć stamtąd relacje, wywiady, galerie zdjęć i filmy. Z racji wykształcenia - kończyłem Elektronikę i Telekomunikację - ciekawią mnie też nowinki sprzętowe. Przede wszystkim zaś, jestem pasjonatem filmów i seriali. Interesuje mnie co się aktualnie kręci i jakimi metodami.

Komentarze