ddcc

Darkest Dungeon: The Crimson Court zadebiutował wczoraj na Steam

Darkest Dungeon to jedna z ciekawszych gier z zeszłego roku. Trudna, mroczna, z kapitalną mechaniką i niesamowicie regrywalna. A od wczoraj, stała się jeszcze lepsza, dzięki DLC The Crimson Court.

Darkest Dungeon: The Crimson Court dorzuca do gry masę nowych rzeczy. Nowe lokacje, nowe potwory, bossów, sprzęty i nowe budynki z własnymi bonusami. Do tego nowa klasa postaci. A to wszystko za skromne 9,99. Oczywiście Euro, a nie złotych. Ja na pewno dziś zakupię i wrócę do tego koszmaru. Bo Darkest Dungeon, to taki Dark Souls, tylko 2D i bardziej depresyjny. A poniżej możecie zobaczyć premierowy zwiastun DLC.

Na PS4 i PS Vita dodatek trafi nieco później w tym roku

FacebookGoogle+TwitterPinterestLinkedInBlogger Post
Leciwy już człowiek. Rocznik 76, XX wieku. Niektórzy mówią, że trzeba już złomować, ale się nie daje. Ciągle działa, dzięki swoim najlepszym cechom charakteru, czyli złośliwości i wyjątkowej wredocie. Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Córka Oliwia, urodzona na początku 1999, syn Gabriel urodzony na początku 2008 roku, żona Żaneta...nie powiem kiedy urodzona...w każdym razie ma 18 lat (wartość prawdziwa niezależnie od tego kiedy to czytacie :P).

Komentarze